Plastik zamiast szkła. Nowa era wytrzymałych paneli fotowoltaicznych
Fotowoltaika z tworzywa sztucznego może na pierwszy rzut oka wydawać się mało atrakcyjna. Jednak badania japońskich naukowców sugerują, że ma swoje zalety. Chociaż PET nie zastąpi krzemu, może skutecznie zastąpić szkło, a wyniki są naprawdę obiecujące.
Standardowe panele słoneczne są zazwyczaj pokryte szkłem. Specjaliści z Narodowego Instytutu Zaawansowanych Nauk i Technologii Przemysłowych w Japonii postanowili jednak wykorzystać poli(tereftalan) etylenu, znany jako PET. Wyniki testów potwierdzają, że choć PET nie ma najlepszej reputacji, to jego właściwości są bardzo pozytywne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czy warto kupić smartwatch Huawei Watch GT 4?
Plastikowa fotowoltaika
Nasze badania wykazały, że ogniwa fotowoltaiczne oparte na krzemie z powłoką z folii PET są bardzo niezawodne w warunkach wysokiej temperatury i wilgotności – stwierdził Tomihisa Tachibana, jeden z badaczy.
Dodał również, że ta folia jest dobrą alternatywą dla szkła, dzięki świetnej izolacji elektrycznej i optycznej przepuszczalności.
Podczas wywiadu z pv magazine Tachibana wspomniał, że choć nie przeprowadzono jeszcze analizy kosztów, można przewidzieć, że tego typu panele będą znacznie tańsze. Niższe koszty wynikają nie tylko z produkcji materiału, ale także z redukcji masy, która zmniejsza koszty transportu.
Folia PET jest obecna zarówno z przodu, jak i z tyłu panelu. Obie warstwy są oddzielone od krzemowego ogniwa słonecznego za pomocą elementów z octanu etylowinylu (EVA). Schemat budowy panelu wygląda następująco: PET/EVA/c-SI/EVA/PET.
Jakie różnice zaobserwowano?
Oprócz niższych kosztów konstrukcja taka charakteryzuje się dużą wytrzymałością oraz elastycznością. Warto jeszcze wspomnieć o uzyskanych wynikach — pod kątem napięcia i współczynnika wypełnienia panele osiągnęły te same rezultaty co tradycyjne panele szklane. Jedyną różnicą był o 10% niższy prąd w przypadku paneli z PET.