Policjanci z drogówki będą skanować miejsca wypadków
Technologia już nieraz służyła policjantom. Teraz do zestawu gadżetów pomagających w pracy brytyjskiej policji dołączą skanery 3D, które pomogą analizować miejsca, w których doszło do wypadku samochodowego. Wprowadzenie tych urządzeń ma przyspieszyć procedury, polepszyć ich jakoś oraz zmniejszyć koszty.
17.07.2011 13:00
Technologia już nieraz służyła policjantom. Teraz do zestawu gadżetów pomagających w pracy brytyjskiej policji dołączą skanery 3D, które pomogą analizować miejsca, w których doszło do wypadku samochodowego. Wprowadzenie tych urządzeń ma przyspieszyć procedury, polepszyć ich jakoś oraz zmniejszyć koszty.
Zobacz także
Wypadki drogowe mogą być uciążliwe nie tylko dla samych uczestników ale również dla wszelkich użytkowników drogi. Policjanci, którzy przyjadą na miejsce mają dużo pracy przy katalogowaniu, mierzeniu i fotografowaniu miejsca zdarzenia. Czasami droga zostaje zablokowana na wiele godzin, jednak jest to nieuniknione - dokładne zbieranie danych potrzebne jest do odtworzenia przebiegu wypadku, ustaleniu winy oraz jest podstawą do wypłaty odszkodowania.
Teraz będzie to znacznie łatwiejsze dzięki skanerom 3D, w które zostanie wyposażona brytyjska policja. Urządzenia będą mogły wykonywać panoramiczne, 360-stopniowe zdjęcia miejsca wypadku. Umieszczony na trójnogu skaner dokonuje wszelkich pomiarów przestrzeni rejestrując 30 milionów punktów i mierząc z dokładnością do dziesiętnych części milimetra. Jeden skan zajmuje 4 minuty i policjanci będą wykonywać 4 takie skany.
Zobacz także
Zebrane w ten sposób dane posłużą do stworzenia trójwymiarowego, komputerowego modelu, który dokładnie odwzoruje miejsce zdarzenia. Wszelkie dalsze postępowanie związane z wyjaśnieniem przyczyn i dochodzenia odszkodowania, będą się na nim opierały. W ten sposób praca policjantów będzie bardziej sprawna i zmniejszą się jej koszty. Za kwotę 3 milionów funtów z brytyjskiego Ministerstwa Transportu zostanie zakupionych 20 takich urządzeń, które już wkrótce trafią do rąk policjantów.
Źródło: gizmodo.com