Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie

Sony ma PlayStation Now, a Microsoft będzie miał Project xCloud. Wygląda na to, że rywalizacja o przeniesienie elektronicznej rozrywki do chmury wkracza w nową fazę. Microsoft ujawnił plany uruchomienia usługi streamingowania gier, dzięki której w tytuły z Xboksa zagramy na niemal wszystkim, co ma ekran i moduł Wi-Fi.

Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie 1
Łukasz Michalik

Plany uruchomienia takiej usługi zasygnalizował w czasie ostatnich targów Electronic Entertainment Expo (E3) Phil Spencer, odpowiedzialny w Microsofcie za Xboksa. Nie minęło wiele czasu, gdy ogólne plany nabrały konkretnych kształtów. Jak wynika z ujawnionych przez Microsoft informacji, firma planuje uruchomić ambitną usługę streamingu gier.

W praktyce oznacza to, że na niemal dowolnym sprzęcie, jak smartfon czy tablet, będziemy mogli grać w takie tytuły, jak – co już przetestował Microsoft podczas wewnętrznych testów - Halo 5: Guardians, Forza Horizon 4, Gears of War 4 czy Sea of Thieves. Przygotowując nową usługę Microsoft pomyślał również o wygodnym sterowaniu, dostępnym w dwóch wersjach – jako wirtualne klawisze, wyświetlane na ekranie dotykowym, albo w postaci fizycznej, dzięki wykorzystaniu sparowanego z wybranym urządzeniem pada.

Project xCloud: Gaming with you at the center

Rozrywka nawet na sprzęcie z niskiej półki

Wewnętrzne, prowadzone przed ujawnieniem prac nad usługą testy wykazały, że na sprzęcie z niskiej półki, jak smartfon Lumia 520, możliwa jest rozgrywka np. w Halo 4, przy opóźnieniu sięgającym zaledwie 45 ms.

Wąskim gardłem usługi wydaje się w tym momencie jakość połączenia internetowego – minimalna przepustowość łącza, co istotne, również w przypadku uploadu, została określona przez Microsoft na 10 Mb/s. Co istotne, przed rozpoczęciem oficjalnych testów, Microsoft ma zamiar dopracować metodę przesyłania skompresowanych danych tak, aby obniżyć wymagania dotyczące połączenia z internetem.

Warto przy tym zauważyć, że – jeśli ktoś ma w końcu zrobić dobrze działający, globalny streaming gier – to Microsoft ma w ręku kluczowe atuty. To przede wszystkim własna, rozbudowana infrastruktura usługi Microsoft Azure, obejmująca 54 globalne regiony, zapewniające działanie usługi w 170 państwach.

Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie 2

Project xCloud - kiedy premiera?

Co więcej, aby się o tym przekonać, nie będziemy musieli długo czekać. Rozpoczęcie publicznych testów zostało zaplanowane na 2019 rok, a - jeśli wierzyć wcześniejszym zapowiedziom Phila Spencera - początek udostępnianego przez Microsoft, komercyjnego streamingu gier ma nastąpić w 2020 roku.

Co mnie obchodzi jakaś chmura?

Omawiając plany Microsoftu warto wspomnieć o jeszcze dwóch kwestiach. Pierwsza z nich to odpowiedź na pytanie, jakie zapewne wiele razy zadawał sobie niejeden użytkownik: Co mnie obchodzi chmura?

Wygląda na to, że usługi, przez lata istotne przede wszystkim dla firm, zaczynają trafiać „pod strzechy”. Przez długi czas dla zwykłego użytkownika chmura była tożsama z prostymi usługami, jak choćby mniej lub bardziej funkcjonalny dysk internetowy czy synchronizacja danych. Nowa usługa Microsoftu stanowi przykład praktycznego wykorzystania chmury obliczeniowej w celu stworzenia usługi ważnej i przydatnej dla zwykłego, niebiznesowego i niezbyt zaawansowanego użytkownika.

Project xCloud – Microsoft uruchomi streaming gier. W topowe tytuły zagramy nawet na słabym sprzęcie 3

Niewolnicy abonamentu

Drugim aspektem jest pogłębiający się proces oddzielenia możliwości korzystania od fizycznego posiadania. Wielokrotnie – i raczej krytycznie – pisałem o tym w kontekście coraz większego znaczenia sharing economy i coraz bogatszej oferty różnych usług abonamentowych, dzięki którym zyskujemy tani i powszechny dostęp do atrakcyjnych dóbr i usług.

Ceną za to udogodnienie jest całkowite uzależnienie od usługodawcy (który może np. w każdej chwili wycofać wybrane tytuły z oferty) i wysokie – w długiej perspektywie – koszty, wynikające z konieczności regularnego opłacania dostępu do usługi.

Dobrym podsumowaniem procesu, w który wpisują się plany Microsoftu, wydaje się stwierdzenie, że w bliskiej przyszłości posiadanie czegoś na własność stanie się luksusem, na który stać będzie najzamożniejszych. Cała reszta będzie korzystała z dobrodziejstw abonamentu. Albo – patrząc na tę samą kwestię z innego, nieco bardziej pesymistycznego punktu widzenia – stanie się tego abonamentu niewolnikami.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Sen i ryzyko demencji. Są nowe odkrycia
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Do 2500 r. może jej już nie być. Alarmujące prognozy dla syberyjskiej tundry
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Galaktyka Cygaro. Miejsce, gdzie gwiazdy rodzą się szybciej
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Tak formują się planety. Odkrycie naukowców to potwierdza
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Ludzie od zawsze o tym marzyli. Pojawia się jednak pewien problem
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?