Przystępna fotowoltaika? Prognozy są optymistyczne
Podczas gdy wszystko wokół drożeje, panele fotowoltaiczne mogą stać się wyraźnie tańsze. Szczególnie te, dla których bazą jest polikrystaliczny krzem, a które produkowane są w Chinach. Tak wynika z prognoz, będących owocami działania zaawansowanego systemu analitycznego.
04.04.2023 10:24
Amerykanie z Clean Energy Associates (CEA) opublikowali nowy raport. Zawarli w nim wiarygodne prognozy dotyczące cen paneli fotowoltaicznych produkowanych w Azji. Wykorzystali w tym celu specjalny system modelowania. Technologia polega na analizie wielu zmiennych i potencjalnych scenariuszy, na podstawie czego opracowywane są konkretne predykcje.
Panele fotowoltaiczne będą tańsze? Tak pokazują prognozy
Prognozy sugerują, że komponenty z południa kontynentu potanieją w ciągu najbliższego roku o 6 proc. Równocześnie chińskie panele będą na koniec tego roku tańsze średnio o 14 proc. niż rok wcześniej.
W kolejnych kwartałach ceny nadal mają spadać. Komponenty z południa Azji będą jednak tanieć szybciej niż te chińskie. Krótko mówiąc: niezależnie od kraju, z którego pochodzą panele, niebawem powinniśmy za nie zapłacić dużo mniej niż obecnie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie jest tajemnicą, że większość paneli PV dostępnych w naszym kraju albo pochodzi z Azji, albo też bazuje na komponentach tam produkowanych. Pozytywny efekt powinniśmy więc odczuć także w Polsce.
Technologia TOPCon będzie wiodąca
Tańsze panele wynikać mają przede wszystkim ze spadających cen polikrystalicznego krzemu. Jest też jednak gorsza wiadomość. Wydajniejsze panele TOPCon wciąż będą droższe niż moduły PERC, a do tego problematyczna może być ich dostępność.
Tutaj "dobra zmiana" przyjdzie dopiero w 2024 roku. Eksperci z CEA twierdzą, że właśnie wtedy TOPCon stanie się technologią domyślną i takie panele powoli zaczną tanieć. Ostatecznie zaś ogniwa PERC najpewniej zostaną zepchnięte na margines. Będzie więc nie tylko taniej, ale i wydajniej.
Wojciech Kulik, dziennikarz Gadżetomanii