Razer DeathAdder Elite: najbardziej zaawansowana mysz do gier na świecie
Flagowa mysz Razera doczekała się odświeżonej wersji o spektakularnej specyfikacji. Zastosowany sensor i przełączniki wyznaczają nową jakość w swojej kategorii. Jakie są możliwości DeathAddera Elite?
29.09.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:18
Legenda doczekała się następcy
Pierwszą wersję myszki DeathAdder zaprezentowano w 2006 roku i od tego czasu zdobyła ona ogromne uznanie. Cenią ją hobbystyczni gracze i najlepsi esportowcy, chwaląc bezkonkurencyjną ergonomię i niezwykle zaawansowaną precyzję odwzorowania ruchu. Tytuł najlepiej sprzedającej się gamingowej myszy na świecie jest na to wymownym dowodem.
Następca legendy nareszcie się pojawił i mylą się ci, którzy oczekiwali delikatnego i zachowawczego liftingu. Sam Razer nie przebiera w słowach i nazywa nowość najszybszą i najbardziej precyzyjną myszką na świecie. Zmianom poddano niemal każdy aspekt jej pracy, nie naruszając sprawdzonej i cenionej formy.
DeathAdder Elite ma gabaryty 127 × 70 × 44 mm i wagę 105 gramów. Wyposażono ją w aż siedem teflonowych ślizgaczy, a boki okryto gumą zapewniającą pewniejszy chwyt. Przewód ma długość 2.1 m i jest w całości ukryty w oplocie. Modyfikowalnym podświetleniem objęto rolkę i logo na grzbiecie myszki.
Rekordowa specyfikacja i trwałość
„Najlepszym sensorem optycznym na rynku” jest Razer 5G, oferujący do 16000 DPI, prędkość do 450 cali na sekundę i przyspieszenie 50G. Dokładność odwzorowania rozdzielczości (RA) osiągnęła wynik 99.4 % i ustanowiła nowy światowy rekord wśród myszy gamingowych.
Równie wyczynowo zapowiadają się, zaprojektowane we współpracy z Omronem, mechaniczne mikroprzełączniki o żywotności do 50 mln kliknięć. Programowalnych przycisków Hyperesponse jest aż siedem, a DPI można przełączyć także „w locie”. Częstotliwość próbkowania to typowe już w gamingu 1000 Hz.
Kolor podświetlenia myszy możemy wygodnie zmienić w oprogramowaniu Synapse, wybierając wśród 16.8 mln barw. W podobny sposób zaprogramujemy także dodatkowe przyciski. DeathAdder Elite wspiera technologię Chroma, oferującą spersonalizowane efekty świetlne z opcją synchronizacji między wieloma urządzeniami.
Wyczynowa rozgrywka zredefiniowana
Nowość Razera wysoko ustawia poprzeczkę, na nowo przypominając o swojej pozycji w świecie ekstremalnego gamingu. Jeśli testy potwierdzą możliwości premierowej myszy, podzieli ona los poprzednika i ponownie sięgnie po rekordową popularność, nie tylko w esporcie.
Zawiedzeni mogą się czuć wyłącznie gracze leworęczni i skrupulatnie planujący budżet na akcesoria. 79.99 euro to wciąż sporo, choć w zestawieniu z flagowymi produktami konkurencji trudno cenę DeathAddera uznać za wygórowaną. Przedsprzedaż już ruszyła, a sklepowa premiera nastąpi już w październiku.