Rewolucyjne turbiny wiatrowe. Większa moc za ułamek ceny
Turbiny o prostszej konstrukcji, kosztujące mniej niż połowę tego, co konwencjonalne, a przy tym trwalsze, wydajniejsze i gotowe do działania nawet przy dużym wietrze. Brzmi jak coś niemożliwego, a jednak Holendrzy twierdzą, że udało im się to zrobić.
18.09.2023 | aktual.: 19.01.2024 07:51
Japoński gigant MOL zdecydował się na dokonanie sporej inwestycji kapitałowej, w wyniku czego został udziałowcem holenderskiego start-upu TouchWind. Rozwija on koncepcję Mono – jednopłatowych turbin wiatrowych, które za zdecydowanie mniejsze pieniądze oferować mają wyższą moc niż konwencjonalne "wiatraki".
Jednopłatowe turbiny wiatrowe
Turbiny Mono są lżejsze, efektywnie pracują w szerszym zakresie prędkości wiatru, a do tego ich produkcja może kosztować zaledwie 30 do 50 proc. tego, ile trzeba zapłacić za konwencjonalne, najczęściej trzypłatowe turbiny wiatrowe. Wynika to z uproszczonej konstrukcji nie tylko samego wirnika, ale też podstawy.
Holenderskie turbiny nie tylko mniej kosztują, ale też są w stanie więcej wygenerować. Podczas gdy standardowe wirniki są wyłączane już przy wietrze o prędkości 90 km/h, TouchWind twierdzi, że jego technologia z powodzeniem kontynuuje pracę nawet przy 252 km/h. Mniej przestojów zaś oznacza naturalnie więcej wygenerowanej energii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zostało to rozwiązane zresztą całkiem pomysłowo. Łopata jest przymocowana do masztu w taki sposób, że przy braku wiatru znajduje się pod dużym kątem i utrzymuje się minimalnie nad powierzchnią wody. Gdy jednak wiatr się wzmaga i obroty są coraz szybsze, maszt z łopatą się unosi niczym wirnik helikoptera. To znacząco ogranicza ryzyko awarii.
Uniwersalne rozwiązanie bez daty premiery
Holenderscy inżynierowie twierdzą, że projekt jest na tyle uniwersalny, że turbiny można instalować praktycznie przy każdym brzegu (dostosowanym do obsługi 200-metrowych łopat). Równie bezproblemowy ma być transport i to samo TouchWind mówi o montażu. O dowodach rozpisywał się serwis New Atlas.
Aktualnie trwają testy tej technologii. Holendrzy nie ukrywają, że cieszą się z inwestycji dokonanej przez MOL, ponieważ może to przyspieszyć wprowadzenie turbin Mono na rynek. Na razie jednak trudno mówić o konkretnych terminach.