Robotyka - co przyniósł 2010 rok?
Robotyka to prężnie rozwijająca się gałąź wiedzy, która co roku przynosi nam nowe, ciekawe rozwiązania i zastosowania automatów. Jako że rok zmierza ku końcowi, warto zrobić mały przegląd i zobaczyć, co w temacie robotów przyniósł nam rok 2010. Grozi nam już bunt SI czy nie?
24.12.2010 | aktual.: 11.03.2022 12:33
Robotyka to prężnie rozwijająca się gałąź wiedzy, która co roku przynosi nam nowe, ciekawe rozwiązania i zastosowania automatów. Jako że rok zmierza ku końcowi, warto zrobić mały przegląd i zobaczyć, co w temacie robotów przyniósł nam rok 2010. Grozi nam już bunt SI czy nie?
Androidy zaczynają odbierać pracę ludziomRobotyka w służbie całej ludzkości
[/h3]Rok 2010 przyniósł nam wysyp robotów stosowanych w celach komercyjno-służebnych. Czyli? Kto czyta codziennie Gadżetomanię, ten pewnie pamięta te tematy, kto jednak tego nie robi, niech klika linki, a dowie się o: sympatycznie wyglądającym androidzie (androidce?) Geminoid F, robocie udzielającym ślubów, maszynie Toyoty, która gra na skrzypcach, czy też androidzie-barmanie. Powstał także robot do zmywania naczyń i robienia porządków - na zdjęciu poniżej. Robotyka coraz powszechniejsza? No cóż, jakby nie było, mamy XXI wiek.
Robotyka na wojnie
Oczywiście wojsko żywo interesuje się robotami. Powstają coraz to lepsze modele autonomicznych robotów do rozbrajania bomb, działań militarnych, akcji specjalnych, itp., ale najciekawszym pomysłem, jaki widziałem w 2010 roku był robot, który może posiłkować się wszystkim - dosłownie. Ten robot nosi nazwę EATR – to skrót od Energetically Autonomous Tactical Robot, czyli Energetycznie Niezależny Robot Taktyczny. Ma dwie komory - do jednej wchłania biomasę (czyli trawę, patyki, a nawet martwe ciała), w drugiej zmienia ją w energię. Niestety, nie ma jeszcze oficjalnego zdjęcia tego modelu, choć wedle przecieków ma on wyglądać właśnie tak, jak na zdjęciu poniżej. A co ciekawe - robotyka militarna nie powiedziała na pewno ostatniego słowa co do EATR-a.
Robotyka w służbie nauki
Mechaniczne wytwory służą również nauce i technice. Na przykład Justin - jest to robot przeznaczony do wychodzenia w przestrzeń kosmiczną i dokonywania napraw statków kosmicznych. Pojawiło się także mnóstwo "samoprowadzących się" aut, jednak wszystkich przebił sławetny MIT (Massachusett Institute of technology), tworząc programowalną materię. Od tego już krok do samoskładających się automatów i robotów. Robotyka przyniesie nam nowy, pełen robotów świat?