RokBlok: najmniejszy na świecie bezprzewodowy odtwarzacz płyt winylowych

RokBlok: najmniejszy na świecie bezprzewodowy odtwarzacz płyt winylowych
Jarosław Balcerzak

24.01.2017 16:19, aktual.: 10.03.2022 08:42

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Co się stanie jeśli zamiast obracać płytą, odtwarzacz sam zacznie się po niej przemieszczać? Powstanie hit Kickstartera i urządzenie przełamujące przyjęte zasady. Na jakiej zasadzie działa ultraprzenośny RokBlok?

Nietypowy produkt od twórcy z poczuciem humoru

Wyróżniająca się pod każdym względem – tak najwierniej można opisać zakończoną właśnie zbiórkę funduszy na Kickstarterze. Twórcą RokBlok jest Logan Riley, mający już za sobą jedną udaną zbiórkę. Jego dziełem była aplikacja na smartfony LookFor, pomagająca łatwo odnaleźć znajomych w tłumie. Sam autor określił ją jako „najgłupszą aplikację na świecie”.

Swoje nowe dzieło stworzył we współpracy z marką Pink Donut, wspierającą kreatywnych twórców innowacyjnych produktów – od gier i aplikacji po elektronikę i meble. RokBlok ma kompletnie odmienić sposób, w jaki typowy użytkownik odtwarza płyty winylowe. Pomysł okazał się na tyle oryginalny, że błyskawicznie trafił na większość portali piszących o elektronice i audio.

Rozgłos przysłużył się zbiórce funduszy, jakie ustalono na 50 tys. dol. Osiągnięto je już 5 grudnia, czyli zaledwie trzeciego dnia kampanii. Wspierający dopiero jednak nabierali rozpędu: ostatniego dnia zbiórki twórcy RokBlok dysponowali już siedmiokrotnością zakładanej kwoty.

Obraz

Niewielki, lekki i prosty w obsłudze

Urządzenie wygląda dość niepozornie. To wykonany z MDF-u prostopadłościan w naturalnym kolorze materiału. Jego wymiary wynoszą skromne 110 × 51 × 51 mm, a waga 90 gramów. Na ściankach bocznych uwagę zwraca charakterystyczny wzór wycięć w formie plastra miodu, a na jednej z nich pojedyncza, ruchoma antena.

Zasada działania jest zaskakująco prosta: na umieszczonej na płaskiej powierzchni płycie winylowej należy umieścić RokBlok i unieść jego antenę. Igła odtwarzacza opuści się, a on sam zacznie okrążać płytę odtwarzając dźwięk wbudowanym głośnikiem. Ciężar urządzenia równomiernie rozłożono na cztery gumowe kółka, co eliminuje ryzyko zarysowania płyty.

Introducing RokBlok

Pasmo przenoszenia wynosi od 20 do 20 tys. Hz, a jeśli jakość brzmienia okaże się niewystarczająca, RokBlok może w promieniu 10 metrów nadać sygnał dźwięku także przez Bluetooth 4.2 z A2DP. Obsługiwane są płyty dwóch standardów: 45 oraz 33 1/3 obr./min.

Pojemności wbudowanej baterii nie ujawniono, jednak ma wystarczyć na 4 godziny odtwarzania lub 2 dni pracy w trybie stand-by. Jej naładowanie do pełna ma zająć nie więcej niż 2 godziny.

Obraz

Wybić się, czyli przełamać schematy

Sukces RokBlok sporo mówi o kondycji współczesnego rynku elektroniki. Dręczonego powtarzalnością, odświeżaniem wszystkiego co już znamy i wyłącznie cenową rywalizacją. Autor nietuzinkowego odtwarzacza burzy ten porządek, oferując produkt jedyny w swoim rodzaju i zarazem na tyle prosty by przekonał do siebie także laików w kwestii korzystania z czarnych płyt.

Kampania RokBlok już się zakończyła, jednak wciąż można go nabyć w przedsprzedaży. Aktualna cena wynosi 89 dol. za egzemplarz z MDF-u lub 215 dol. za limitowany wariant („100 Edition”) z drewna bambusowego. Powstanie ich zaledwie sto, a każdy z nich będzie indywidualnie numerowany. Termin dostaw jest niestety dość odległy – wysyłki ruszą we wrześniu tego roku.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Komentarze (6)