Samoloty solarne. Nadchodzi rewolucja w lataniu?
Wynalazcy i innowatorzy ciągle starają się opracowywać nowe technologie, również w dziedzinie lotnictwa. Na przykład niedawno wypuszczono samoloty solarne HAPS ApusDuo. Czy się sprawdziły?
18.08.2019 | aktual.: 09.03.2022 08:59
Naukowcy nazywają nowy samolot szwajcarskiej produkcji rewolucyjnym. Ma on wytrzymać w powietrzu bez serwisowania cały rok, a jego projekt jest oparty na koncepcji maszyny bezzałogowej. Jak dotąd testy są bardzo obiecujące.
Nowością jest mechanizm, który do pozyskiwania energii słonecznej i utrzymania maszyny w powietrzu wykorzystuje niewielki ruch skrzydeł. Ruch ten jest kontrolowany przez algorytm.
Zobacz także
Szwajcarska precyzja w USA
Samolot został zaprojektowany przez szwajcarskich inżynierów "pod skrzydłami" amerykańskiej firmy UAVOS Inc. Został nazwany High Altitude Pseudo Satellite (HAPS, pol. pseudosatelita wysokiego pułapu) ApusDuo. Mówiąc prościej, jest to samolot zwiadowczy zaprojektowany do lotu na dużych wysokościach.
Według szwajcarskich projektantów może on z łatwością wzlecieć na wysokość 20 km, czyli większą niż zwykłe komercyjne samoloty. Dla porównania samoloty pasażerskie osiągają maksymalnie pułap 13 km.
Wygląd jest ważny
Sylwetka samolotu, który składa się z dwóch równoległych smukłych skrzydeł, zapiera dech w piersiach. Samolot został zaprojektowany z myślą o idealnym przepływie powietrza.
Długość samolotu wynosi około 10 m, a rozpiętość skrzydeł 28 m. Waga to około 28 kg. Całą powierzchnię skrzydeł pokrywają panele słoneczne, które dostarczają maszynie energii. Należy zauważyć, że wciąż jest to tylko prototyp drugiej generacji.
Poprzednia wersja miała rozpiętość skrzydeł około 14 m i ważyła około 15 kg. Jest więc możliwe, że ostateczny wygląd będzie zupełnie inny niż w wersji testowej.
Jak go wykorzystać
Bezzałogowy samolot HAPS ApusDuo ma być używany do monitorowania powierzchni Ziemi. Dzięki temu, że może wznieść się naprawdę wysoko, może objąć swoim zasięgiem duży obszar.
Oprócz monitorowania terenu, będzie mógł również śledzić pogodę i jej zmiany. Może również wykrywać nielegalne działania na obszarach, do których w inny sposób nie można uzyskać dostępu ze względu na ograniczenia infrastruktury.
Komunikacja będzie się odbywała przez Internet lub radio. Samolot może być również wykorzystywany jako środek transportu, ale żeby zachował swoje parametry lotu obciążenie, nie powinno przekraczać 15 kg.
3 wizje transportu osób
Amerykański start-up Wright Electric, we współpracy z brytyjskimi tanimi liniami lotniczymi EasyJet, opracowuje samoloty elektryczne. W 2019 roku planowane jest wypuszczenie na rynek dziewięcioosobowego środka transportu, który działałby na baterie. To wyzwanie dla amerykańskiej firmy, która dotychczas opracowała tylko dwuosobowy samolot tego typu. Samoloty elektryczne mają mieć zasięg około 500 km, więc nie będą się jeszcze nadawały do lotów międzykontynentalnych.
Lotnictwo elektryczne staje się rzeczywistością i przyszłość, w której lotnictwo nie będzie całkowicie zależne od benzyny, jest już blisko, powiedział szef EasyJet Johan Lundgren.
Kolejną rewolucją w lataniu miałby być "powrót" odrzutowców. Amerykańska firma Spike Aerospace z Bostonu opracowała nowy odrzutowiec, który ma osiągać prędkość do 2000 km/h. Według prognoz firmy pierwsi pasażerowie będą mogli wypróbować maszynę pod koniec 2019 roku.
Wielkie nadzieje pokładane są w projekcie samolotu z odłączanymi skrzydłami. Akka Technologies zaprezentowała swoją wizję, która miałaby pozwolić na uniknięcie nieprzyjemnych sytuacji na zatłoczonych lotniskach i skrócenia czasu oczekiwania na maszynę. Projekt Link and Fly przypomina latający pociąg.