Samoloty szkoleniowe M-346 Master dla Kataru. Polscy piloci też się na nich uczą

Według informacji pozyskanych przez portal ZBiAM.pl Katar zakupił sześć samolotów, które będą też stanowić katarski wkład we włoski ośrodek szkoleniowy International Flight Training School (IFTS). Katarskie maszyny zostały oblatane w ostatnim kwartale 2019 roku i do kwietnia 2021 roku odbywały loty próbne z  lotniska Venegono.

Rozwój samolotu M-346 Master sięga lat 90. kiedy to kilka państw europejskich (Francja, Niemcy oraz Włochy) chciało wspólnie zaprojektować następcę aktualnie wykorzystywanych samolotów szkoleniowych w ramach programu New Technology Trainer (NTT), a później Advanced Trainer AT-2000.

Niestety rozbieżności dotyczące wymagań pomiędzy partnerami spowodowały upadek inicjatywy. Włosi rozpoczęli współpracę z rosyjskim biurem konstrukcyjnym Jakowlewa, ale zakończyła się ona w 1999 roku i każda ze stron podążyła swoją drogą. W Rosji powstał Jak-130, a po stronie włoskiej M-346 Master.

Samolot M-346 Master to maszyna o masie własnej 4,61 tony, której układ aerodynamiczny opiera się na wykorzystaniu skrzydła pasmowego z wydłużoną krawędzią natarcia, a za napęd służy para silników Honeywell F124-GA-200 o maksymalnym ciągu 2850 kg każdy.

Konstrukcja opiera się na wykorzystaniu stali, aluminium oraz tytanu w przypadku kluczowych elementów np. podwozia, a poszycie i wloty powietrza do silników zostały wykonane z kompozytów obejmujących włókno węglowe oraz kevlar.

Zasięg samolotu to 1470 km przy wykorzystaniu tylko wewnętrznego zbiornika, który może pomieścić około 2 tony paliwa, a przy wykorzystaniu zbiorników zewnętrznych zasięg wzrasta do 2720 km.

Samolot wykorzystuje pokładowy układ wytwarzania tlenu tzw. OBOGS, który usuwa konieczność stosowania butli tlenowych. Jest to niezwykle istotne, ponieważ M-346, Master podobnie jak samoloty, myśliwskie może operować na pułapie blisko 14 km.

Istnieje także wersja szturmowa M-346FA, która łącznie ma dziewięć zaczepów pod uzbrojenie, ale cztery umieszczone na końcówkach skrzydeł są przeznaczone wyłącznie dla kierowanych pocisków powietrze-powietrze krótkiego zasięgu, a na centralnym pylonie można podwiesić zewnętrzny zbiornik paliwa bądź zasobnik walki elektronicznej. Pozostałe cztery pylony skrzydłowe mogą z kolei służyć do przenoszenia bomb o masie do 500 funtów włącznie.

Polska zakupiła łącznie 16 maszyn w wersji pozbawionej uzbrojenia, z czego ostatnie sztuki mają zostać dostarczone do października 2022 roku, a koszt wszystkich maszyn to około 2,5 mld zł.