Tabletu Microsoftu nie będzie. Przynajmniej na razie
Jakiś czas temu Microsoft ogłosił urbi et orbi rozpoczęcie prac nad tabletem o nazwie Courier. Czego tam miało nie być, ho-ho! NVIDIA Tegra 2, dwa dotykowe ekrany, Wi-Fi, etc. A tu wczoraj gruchnęła wieść, że tabletu jednak nie będzie.
01.05.2010 | aktual.: 11.03.2022 15:16
Jakiś czas temu Microsoft ogłosił urbi et orbi rozpoczęcie prac nad tabletem o nazwie Courier. Czego tam miało nie być, ho-ho! NVIDIA Tegra 2, dwa dotykowe ekrany, Wi-Fi, etc. A tu wczoraj gruchnęła wieść, że tabletu jednak nie będzie.
Co trzeba zauważyć, prace były już bardzo zaawansowane, zaś premiera cacka miała nastąpić w drugiej połowie tego roku. Mógł to być zarazem pierwszy tablet przypominający książkę, a właściwie zeszyt, bowiem na siedmiocalowych ekranach mieliśmy nawigować za pomocą rysika. Decyzja zapadła podobno w zeszłą środę (28 IV 2010), a media dowiedziały się o tym dzięki niedyskrecji osób pracujących nad Courierem, które ten fakt mocno zirytował. Nietrudno się im zresztą dziwić.
Zobacz także
W oficjalnie wydanym oświadczeniu Microsoft twierdzi, że Courier miał być po prostu sprawdzianem na pomysłowość i innowacyjność firmy. Ma być analizowany i oceniany, jednak nigdy nie wyjdzie poza fazę projektu. Oczywiście nie zdradzono dlaczego, jednak łatwo się domyślić, że gigant nieco przysnął i na rynku już roi się od konkurencyjnych marek, do których przyzwyczaili się użytkownicy. No cóż, trochę jednak szkoda. Im większa konkurencja, tym niższe ceny i lepsze promocje dla kupujących, prawda?