Tajemnicze superauto Valmet Automotive elektryzuje Genewę 2012
Chyba najbardziej znany (i jedyny) fiński producent (cudzych) samochodów wystawił na genewskim salonie futurystycznie wyglądający pojazd. Jest on intrygujący z kilku powodów. Niemal nic o nim nie wiadomo, prócz tego, że jest elektryczny. I wszystko wskazuje na to, że to autorska konstrukcja Valmet Automotive.
08.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 16:06
Chyba najbardziej znany (i jedyny) fiński producent (cudzych) samochodów wystawił na genewskim salonie futurystycznie wyglądający pojazd. Jest on intrygujący z kilku powodów. Niemal nic o nim nie wiadomo, prócz tego, że jest elektryczny. I wszystko wskazuje na to, że to autorska konstrukcja Valmet Automotive.
Jak dotąd producent nic nie zdradził na temat swojego najnowszego dzieła. Tylko nazwę – Dawn. Czyżby świt nowej ery motoryzacji?
Wszelkie domysły trzeba snuć, analizując widoczne elementy konstrukcji. To, co się od razu rzuca w oczy, to zawieszenie, którego niemal niezauważalny prześwit razem z aerodynamicznymi kształtami nadwozia przywodzi na myśl wyścigowe bolidy. Czyżby w ten sposób Finowie sygnalizowali, że współpraca z Marussia Motors przy B2 to nie przypadek?
Skojarzenia z wyścigowymi autami potęguje tylko jedno miejsce - dla kierowcy. Jest mocno przesunięte w lewo, a kierujący siedzi pomiędzy przednim a tylnym kołem. Bez wątpienia nie jest to elektryczne autko miejskie, gadżet dla zbzikowanych ekologistów. Futurystyczne wzornictwo nadwozia sprawia, że nawet bardzo nowoczesna stylistyka innego auta z fińskiej fabryki, czyli hybrydy Fisker Karma, wygląda bardzo zachowawczo.
Z tyłu widać coś, co wygląda jak gniazdko elektryczne i zapewne nim jest (to znaczy portem, gdzie podpina się przewód z urządzenia ładującego baterie). Ponad linią nadwozia, na wysokości tylnej osi wystaje system rozdziału mocy. Natomiast widoczne etykietki zdradzają, że jego producentem jest amerykańska firma BorgWarner Inc.
Fiński prototyp wykorzystuje najwyraźniej system eAWD - wariant układu Haldex-AWD przeznaczony dla aut hybrydowych i elektrycznych, elektronicznie sterowanego systemu rozdziału mocy miedzy obie osie. Haldex-AWD skonstruowany został przez szwedzką firmę Haldex Traction Systems, wykupioną przez BorgWarner. Haldex-eAWD został wcześniej zainstalowany w koncepcyjnym Saabie PhoeniX.
Wygląd pojazdu jest prawie pewną gwarancją pozostania tej konstrukcji na etapie pojazdu studyjnego. Choć, kto wie, może z czasem wyewoluuje z niego seryjne sportowe superauto dla megazamożnych pasjonatów dużych prędkości bez ryku wielocylindrowego silnika spalinowego.
Pewną zagadką pozostaje dla mnie świecąca na niebiesko spiralka z przodu auta. Finlandia, kraina 1000 jezior, słynie z nader licznej populacji komarów. Czyżby był to jakiś gadżet redukujący liczebność krwiopijczych insektów?
Źródło: jalopnik