Taśma miernicza lepsza od każdej innej. Aby poznać wynik, nie musisz na nią patrzeć
Innowator i wynalazca, James Dyson, nie poprzestaje na wymyślaniu coraz doskonalszych sprzętów AGD. Jedną z jego inicjatyw jest konkurs James Dyson Award, w którym młodzi wynalazcy mogą wygrać środki na realizację swojego pomysłu. Wśród tegorocznych finalistów znalazł się zespół, który wymyślił na nowo taśmę mierniczą. Jak można ją udoskonalić?
06.09.2018 09:44
Pomysł na udoskonalenie prostego i stosowanego od dziesięcioleci przedmiotu opiera się na wykorzystaniu tego, co niemal każdy z nas ma przy sobie – smartfona. Taśma miernicza Macaron przypomina jojo – do pomiarów służy wyciągana z obłej obudowy linka z zaczepem, a wynik prezentowany jest zarówno na wyświetlaczu urządzenia, jak i – dzięki dedykowanej aplikacji – na ekranie smartfona.
Miarka wymyślona na nowo
Brzmi nieźle, ale gdzie tu obiecana innowacja? W przypadku taśmy Macaron jest nią zaprojektowanie urządzenia tak, aby korzystanie z niego było maksymalnie proste dla wszystkich użytkowników, również tych z niepełnosprawnościami. Dlatego taśma ma m.in. pewny, sprężynowy zaczep, pozwalający na zaczepienie jej o krawędź mierzonego przedmiotu albo dociśnięcie do jakiejś płaskiej powierzchni.
Atrybutem sprzętu jest także haptyczny interfejs, informujący użytkownika wibracjami np., o zapisaniu wyniku. Wisienką na torcie jest uzupełniająca komunikaty wyświetlane na ekranach komunikacja głosowa.
OSeyeris James Dyson Award - English
Odpowiedź na realne potrzeby
Co istotne, udoskonalona miarka nie jest przykładem czysto teoretycznego projektu – to odpowiedź na faktyczne potrzeby, z jakimi musiał zmierzyć się niedowidzący członek zespołu konstruktorów, co zainspirowało go do stworzenia opisywanego sprzętu. Warto przy tym zwrócić uwagę na jeszcze jeden aspekt – wzornictwo. Miarka Macaron to nie tylko funkcjonalny, ale także ładny, cieszący oko gadżet.
Zobacz także