TOP 11 najdziwniejszych prezerwatyw
Ludzkiej pomysłowości w sferze seksu dorównuje jedynie wyobraźnia projektantów broni i wszelkiego rodzaju maszyn do zabijania. Na szczęście dzisiaj zajmiemy się tą bardziej pokojową kategorią.
28.10.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:24
Jaką najdziwniejszą prezerwatywę widzieliście? Tych zaprezentowanych poniżej z pewnością nie spotkacie w każdej aptece.
Ludzkiej pomysłowości w sferze seksu dorównuje jedynie wyobraźnia projektantów broni i wszelkiego rodzaju maszyn do zabijania. Na szczęście dzisiaj zajmiemy się tą bardziej pokojową kategorią.
Jaką najdziwniejszą prezerwatywę widzieliście? Tych zaprezentowanych poniżej z pewnością nie spotkacie w każdej aptece.
- Condometric
Nie zależnie od tego czy mamy odwagę zmierzyć się z prawdą Condometric jest rozwiązaniem ucinającym odwieczne dyskusje odkąd liczy się „długość”.
No dobrze. To kto pierwszy napisze, że zabrakło skali?
- Tuxedo condom
Czyli odrobina elegancji na specjalne okazje. Noszenie smokingu kojarzone zazwyczaj z ważnymi i nudnymi uroczystościami może zacząć się całkiem miło kojarzyć.
Poza tym kobiety lubią elegancję. Za to lateksowe ubranko trzeba niestety zapłacić aż 9 dolarów.
- Obama condom
Przed polityką nie uciekniemy nawet nie ruszając się z łóżka. Inna sprawa, że ten produkt może spełnić marzenia niejednego krytyka sceny politycznej.
Cóż, jeżeli USA pomimo swoich wad pozwala na wypuszczanie na rynek takich produktów, to nasz pan prezydent może się od nich uczyć poczucia humoru.
Do wyboru są jeszcze prezerwatywy z wizerunkiem Palin i McCain’a. Za parę trzeba zapłacić prawie 10 USD.
- Black Condom
W tym przypadku nie sama prezerwatywa jest dziwna, ale sposób jej promocji. Otóż według japońskiego producenta „wszyscy jesteśmy czarni”.
Dyskutowałbym z tym dowartościowującym (w tym kontekście) stwierdzeniem. Z drugiej strony znam jednego takiego, który „jak był młody, to też był Murzynem i grał w kosza”.
- Whisky Condom
Prezerwatywy o smaku whisky. Wreszcie coś dla prawdziwych mężczyzn. Zaraz… chyba jednak coś poszło strasznie nie tak podczas projektowania tego produktu…
Z drugiej strony niektóre kobiety też lubią whisky prawda? Prawda i tego będziemy się trzymać.
- Rapex
Prezerwatywa „anty-gwałtowa”. Została zaprojektowana przez Sonette Ehlers z RPA.
Republika Południowej Afryki nosi nieoficjalne miano światowej stolicy gwałtu. Aby choć częściowo zabezpieczyć kobiety przed tym niebezpieczeństwem „ostatecznego naruszenia ich prywatności” powstał „prezerwatywowy” odpowiednik garażowych kolców.
Można „wjechać” lecz przy próbie wycofania się, zakrzywione kolce skutecznie opóźnią bądź wręcz uniemożliwią ucieczkę sprawcy z miejsca zdarzenia.
Prezerwatywę trzeba usunąć chirurgicznie.
- Dinosaur Condom
Odrobina seksualnej skamienieliny dla każdego. Zabawny zwierzak może odrobinę urozmaicić pożycie. Sęk jednak właśnie w tym, że nie nadaje się do niczego innego.
Producent zastrzega, że dinozaur nie gwarantuje żadnego zabezpieczenia przed ciążą bądź chorobami wenerycznymi.
Do kupienia za 2,50 Euro.
- Customize Condom
Macie „do przekazania” coś, co powinno znaleźć się na prezerwatywie? Pomysł świetny, niestety zdjęcie, obrazek lub wiadomość jest widoczna jedynie na opakowaniu prezerwatywy.
Mimo wszystko to wciąż ciekawy pomysł na prezent lub reklamę. Za 25 sztuk zapłacimy 31 dolarów i 25 centów.
- Spray on Condom
Czyli prezerwatywa w sprayu. Uniwersalna ochrona, która nie musi występować w różnych rozmiarach.
Niestety owoc niemieckiej myśli technicznej wciąż pozostaje w fazie testów i jeszcze chwilę potrwa zanim każdy będzie mógł rozpylić lateksową osłonę na dowolnej niestworzonej do tego celu powierzchni.
Przewidywana cena to 15-25 Euro za „rozpylacz” i od 7 do 10 Euro za „doładowanie” wystarczające na około 10 użyć.
- Phosphorescent Condom
Partnerka nie pozwala na zapalenie światła w sypialni? Kiepska sprawa, ale zawsze można kupić świecącą w ciemności prezerwatywę. Zawsze lepsze to nić nic prawda?
Jedyny problem to cena. Prawie 15 Euro, które trzeba zapłacić za ten gadżet sprawia, że zdecydowanie lepiej zainwestować w kieszonkową latarkę.
- Dog Condom
Prezerwatywy dla psów. Dość oryginalny sposób kontrolowania populacji czworonogów. Co ciekawe produkt ma mięsny zapach, mający zachęcić zwierzaki do (nie)owocnej współpracy. Tylko ja wyczuwam kłopoty?
Macie jakieś własne propozycje, albo widzieliście na polskim rynku, któryś z powyższych produktów w niższej cenie? Dajcie znać w komentarzach.
Źródło: Oddee