USA rozwijają nową broń. To myśliwiec szóstej generacji
Stany Zjednoczone pracują nad myśliwcem szóstej generacji NGAD, który ma zastąpić maszyny F/A-18E/F Super Hornet . Szczegóły dotyczące nowego samolotu są tajne, ale powoli zaczynają pojawiać się informacje dotyczące jego kluczowych technologii.
18.01.2022 | aktual.: 26.01.2022 04:26
Nienazwany jeszcze myśliwiec uderzeniowy programu F/A-XX ma wejść do służby w latach 30. Pewne informacje na jego temat zostały zawarte w listopadzie ub.r. w dokumencie pt. Navy Aviation Vision 2030-2035. Czytamy w nim, że maszyna ma działać w ramach systemów dominacji powietrznej nowej generacji NGAD (ang. Next Generation Air Dominance), a "jego specyficzne możliwości i technologie są w trakcie opracowywania".
Amerykański myśliwiec przyszłości
"Analiza wskazuje, że musi posiadać większy zasięg i prędkość, zawierać pasywną i aktywną technologię czujników oraz dysonować zdolnością do stosowania broni o większym zasięgu" – zwrócono uwagę w dokumencie US Navy. Ma to być myśliwiec, który pod względem technologicznym nie posiada swoich odpowiedników na świecie.
Dla porównania Moskwa rozwija obecnie projekty myśliwców piątej generacji, które mają być odpowiedzią na amerykańskie F-22 Raptor i F-35. Jednymi z topowych rosyjskich maszyn przewagi powietrznej są natomiast wciąż udoskonalane samoloty wielozadaniowe Su-30, które docelowo mają przenosić w przyszłości pociski hipersoniczne.
Należy nadmienić, że część źródeł traktuje jako rosyjski samolot szóstej generacji myśliwiec przechwytujący MIG-41, podczas gdy inne opisują go jako maszynę generacji piątej. Zamieszanie wynika z faktu, że oficjalnie jest on klasyfikowany jako myśliwiec generacji 5++.
Wracając do amerykańskiej maszyny, zaprezentowane grafiki wskazują, że ma ona współpracować z bezzałogowymi statkami powietrznymi (UAV), mogącymi prowadzić walkę przeciwlotniczą i elektroniczną. Drony będą zbierać także informacje o otoczeniu i przesyłać je do samolotu.
Maszyna ma charakteryzować się hybrydowym kształtem oraz posiadać duże wloty powietrza do dwóch silników zamontowanych nad skrzydłami. Serwis The National Interest zwraca uwagę, że będą to podobne dysze wylotowe, jakie występują w amerykańskich myśliwcach F-22 Raptor.
W założeniu ma to być samolot bezzałogowy, ale z możliwością sterowana przez pilota. Z tego powodu nowoczesna maszyna będzie posiadać tradycyjny kokpit. NGAD ma korzystać także z technologii stealth oraz zaawansowanej SI (sztucznej inteligencji).