VR Sense: kabina VR zaangażuje niemal wszystkie zmysły gracza

Japońska marka uznała, że sam obraz i dźwięk to wciąż za mało na pełnoprawne VR. W zaawansowanej kabinie gracze poczują więc także wiatr, zapach, temperaturę i wilgoć. Jakie gry oferuje i kiedy trafi do sprzedaży?

VR Sense: kabina VR zaangażuje niemal wszystkie zmysły gracza
Jarosław Balcerzak

Automat XXI wieku

Oryginalny produkt stworzyła marka Koei Tecmo Wave, autorzy serii gier "Dynasty Warriors". VR Sense jest "kabiną arcade" o futurystycznej stylistyce i opływowej formie. Wewnątrz wyposażono ją w „wielofunkcyjny fotel 3D” i headset Playstation VR. Nie jest jednak przesądzone, czy to właśnie produkt Sony trafi do finalnej wersji kabiny.

VR Sense powstał z myślą o salonach gier i klientach płacących za rozrywkę w podobny sposób jak w przypadku automatów. Te z kolei są w Japonii niezwykle popularne, co ma zapewnić nie mniejsze zainteresowanie innowacyjną kabiną. Przewagę nad konsumenckimi zestawami VR ma jej zapewnić zdolność angażowania dodatkowych zmysłów: dotyku i zapachu.

Obraz

Wiatr, zapach i zmienna temperatura

Gracz wewnątrz VR Sense znajduje się na fotelu z możliwością ruchu bądź wibracji, a wirtualna rozgrywka jest wzbogacona o niższą bądź wyższą temperaturę, „wiatr” wiejący ze zmiennym natężeniem, wilgoć deszczu, śniegu lub mgły (symulowaną emisją pary), a także zapachy związane z wirtualną lokacją.

W obecnej formie kabina oferuje trzy gry. "GI Jockey Sense", w której użytkownik ściga się na koniu w różnych warunkach atmosferycznych, "Horror Sense" – a w niej nieprzebrane ilości kłębiących się pająków i owadów, a ponadto znany już tytuł marki w wersji VR: "Dynasty Warrior". Ma on zapewnić niepowtarzalne wrażenia z pola walki dzięki jeszcze większej immersji.

Obraz

Cena i kraje docelowe wciąż nieznane

Kabina VR Sense kilka dni temu została zaprezentowana na Game Informer Show, a już w piątek pojawi się podczas Japan Amusement Expo 2017. Na rynek ma trafić w ciągu kilku miesięcy, jednak nie wiadomo, czy będzie dostępna poza Japonią. Niewykluczone, że jej lokalny sukces mógłby twórców zachęcić do poszukiwań klientów także za granicą.

Na świecie nie brakuje bowiem krajów, w których automaty do gier robią karierę, a kabina VR Sense byłaby świetnym uzupełnieniem klasycznych konstrukcji. Jej atrakcyjność jeszcze długo utrzymywałyby zaporowe ceny Oculusa czy Vive'a, a długoterminowa popularność zależałaby wyłącznie od dalszego wsparcia producenta, w szczególności kolejnych tytułów gier.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.