Wieżowce jako magazyny energii. Naukowcy mają na to pomysł

W obliczu rozwoju odnawialnych źródeł energii konieczne jest znalezienie sposobu na skuteczne magazynowanie energii. Naukowcy chcą do tego wykorzystywać wieżowce. Miałyby do tego posłużyć windy, roboty i puste mieszkania.

Wieżowce jako magazyny energiiWieżowce jako magazyny energii
Źródło zdjęć: © sciencedirect.com

Grawitacyjne magazyny energii to koncept dobrze znany. Zazwyczaj mówi się o nich w kontekście specjalnych konstrukcji lub wykorzystywania do tego celu elementów nieużywanej już infrastruktury. Naukowcy wpadli jednak na sposób, by do tego celu wykorzystywać wieżowce i opuszczone mieszkania. Cały proces wspomagać mają roboty.

Pomysł wydaje się być prosty. System "Lift Energy Storage Technology" opracowany przez zespół Juliana Davida Hunta, w którym pracują dr inż. Jakub Jurasz z Politechniki Wrocławskiej i dr inż. Paweł Dąbek z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, zakłada wykorzystanie istniejących już wind i mieszkań do magazynowania energii w postaci transportu ładunków na wysokie piętra.

Założenie jest takie, aby windy transportowały produkty o wysokiej gęstości, jak choćby mokry piasek wtedy, kiedy generacja prądu z odnawialnych źródeł energii jest wysoka. Transport ładunku na górę zużywałby wyprodukowany prąd. Natomiast opuszczanie ładunków, generowałoby energię.

Wieżowce jako magazyny energii
Wieżowce jako magazyny energii © sciencedirect.com

Transport ładunków miałby odbywać się wówczas, gdy z wind nie korzystają ludzie. Co robić z ładunkami, gdy te będą już u góry? Pomysł naukowców zakłada, że będą one składowane w pustych lokalach w wieżowcach. Transportować je do nich miałyby autonomiczne roboty.

Problemem w tym projekcie wydaje się być opłacalność. Samo wykorzystywanie już istniejącej infrastruktury sprawia, że ten pomysł magazynowania jest dość tani. Natomiast kłopoty mogą dotyczyć choćby wytrzymałości budynków. Istnieje ryzyko, że duże obciążenie wysokich pięter przełożyłoby się na uszkodzenie stropów czy ścian.

Dla 5 tys. kontenerów o rozmiarach 0,5 na 0,5 na 2 metry, 5 tys. ton piasku i dla dziesięciu autonomicznych robotów koszt przedsięwzięcia oscylowałby w granicach 70 tys. dolarów. W przeliczeniu na kilowatogodziny daje to 64 dolary na kilowatogodzinę. Koszt typowego akumulatora to 120 dolarów na kilowatogodzinę.

Dalszy rozwój koncepcji może uczynić ją opłacalną. Trzeba jednak brać pod uwagę, że do kosztów funkcjonowania takiego magazynu należy doliczyć choćby ceny wynajmu pustych mieszkań do przechowywania pojemników, czy ewentualne koszty związane z przebudową lokali. Sam pomysł wydaje się być jednak ciekawy i stanowiłby pewną alternatywę dla klasycznych systemów magazynowania energii.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek