Wirujący radiator Sandia Cooler - rewolucyjna metoda chłodzenia komputera

Co nowego można wymyślić w kwestii chłodzenia komputera powietrzem? Zasady są znane: na grzejący się element nakładamy radiator, na radiator – opcjonalnie – wentylator i o ile zapewnimy swobodny przepływ powietrza, mamy szansę, że nie usmażymy podzespołów. Okazuje się, że można inaczej! Sandia zaprezentowała nowatorskie rozwiązanie: tanie, ciche i efektywne.

Wirujący radiator Sandia Cooler - rewolucyjna metoda chłodzenia komputera 1Sandia Cooler (Fot. Chip)
Łukasz Michalik

Co nowego można wymyślić w kwestii chłodzenia komputera powietrzem? Zasady są znane: na grzejący się element nakładamy radiator, na radiator – opcjonalnie – wentylator i o ile zapewnimy swobodny przepływ powietrza, mamy szansę, że nie usmażymy podzespołów. Okazuje się, że można inaczej! Sandia zaprezentowała nowatorskie rozwiązanie: tanie, ciche i efektywne.

Inżynierowie z Sandia National Laboratories postanowili połączyć dwa dotychczas oddzielne elementy. Efektem ich prac jest Sandia Cooler – wirujący radiator. Zdaniem twórców takie rozwiązanie ma same zalety.

Zestaw składa się z przylegającej do chłodzonego elementu, nieruchomej podstawy, na której umieszczono ruchomy radiator. Szczelina pomiędzy elementem stałym i ruchomym wynosi zaledwie 0,025 mm, co zdaniem konstruktorów nie przeszkadza w przenoszeniu ciepła.

Wirujący radiator Sandia Cooler - rewolucyjna metoda chłodzenia komputera 2
Sandia Cooler (Fot. Sandia.gov)

Sandia Cooler ma być znacznie cichszy od stosowanych powszechnie wentylatorów (no, może z wyjątkiem opisywanego niedawno wentylatora Noctua z Active Noise Control), a przy okazji wyeliminuje odwieczny problem radiatorów – kurz nie będzie się na nim osadzał dzięki bardzo dużej prędkości wirowania, sięgającej 2 tys. obrotów na minutę.

Sandia Cooler

Urządzenie ma pobierać mniej energii niż tradycyjne zestawy o podobnej efektywności. W przypadku typowego, domowego użytkownika oznacza to symboliczne oszczędności, ale gdy zastosujemy takie rozwiązanie w którejś z gigantycznych serwerowni (zobaczcie, jak wygląda najdziwniejsza serwerownia świata), oszczędności mogą sięgać milionów dolarów.

Co więcej, projektanci zapewniają, że to nowatorskie rozwiązanie nie będzie drogie. Koszt wyprodukowania jednego zestawu ma nie przekraczać 10 dolarów, co nawet po uwzględnieniu różnych marż wydaje się kwotą bardzo atrakcyjną. Niecierpliwie czekam na rynkową premierę tego sprzętu i możliwość zweryfikowania obiecujących zapowiedzi.

Źródło: Popular ScienceChip

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek