Chodzik na Marsie ma "amnezję"
Minęło już ponad 5 lat od lądowania chodzika Spirit na Marsie. Pojawiają się jednak pierwsze problemy z robotem. Zapadł on na coś, co naukowcy NASA nazwali "amnezją". Pocieszające jest to, że i tak działał zdecydowanie dłużej, niż planowano. Szczegóły w dalszej części wpisu.
02.11.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:19
Minęło już ponad 5 lat od lądowania chodzika Spirit na Marsie. Pojawiają się jednak pierwsze problemy z robotem. Zapadł on na coś, co naukowcy NASA nazwali "amnezją". Pocieszające jest to, że i tak działał zdecydowanie dłużej, niż planowano. Szczegóły w dalszej części wpisu.
Jeśli mówimy o "amnezji", to wiadomo, że chodzi o pamięć, w tym wypadku pamięć flash. To właśnie z nią jest problem. Niestety, już nie pierwszy raz. Od pewnego czasu, Spiritowi zdarzają się okresy, w których nie jest w stanie zapisywać żadnych danych. Najczęściej zdarza się to w nocy. Naukowcy nadal nie wiedzą, co jest powodem usterki i pewnie zbyt szybko się o tym nie przekonają.
Z drugiej jednak strony, co ten Spirit miały jeszcze zbierać. Przecież utknął on w piasku i już od pewnego czasu w ogóle się nie rusza. Swoje otoczenie zna pewnie lepiej, niż siebie samego. Dobrze jednak, że Opportunity (drugi chodzik, który bada inną część czerwonej planety) nadal działa bez zarzutu. I to już od ponad 6 lat!