157 urodziny Nikoli Tesli. Co mu zawdzięczamy?

Nikola Tesla miał wyjątkowego pecha. Choć sądząc po osiąganych wynikach i sposobie pracy, intelektualnie górował nad innymi wynalazcami swojej epoki, przez lata pozostawał w cieniu Tomasza Edisona. Mimo upływu lat postać Tesli nadal budzi kontrowersje. Czy wolna energia, której poświęcił lata swojej pracy, była tylko mrzonką?

Nikola Tesla
Nikola Tesla
Łukasz Michalik

Nikola Tesla miał wyjątkowego pecha. Choć sądząc po osiąganych wynikach i sposobie pracy, intelektualnie górował nad innymi wynalazcami swojej epoki, przez lata pozostawał w cieniu Tomasza Edisona. Mimo upływu lat postać Tesli nadal budzi kontrowersje. Czy wolna energia, której poświęcił lata swojej pracy, była tylko mrzonką?

Wielkie umysły nie myślą podobnie

Życie i dziedzictwo Nikoli Tesli nie stanowią tajemnicy – o jego osiągnięciach możecie przeczytać m.in. w artykule „Wynalazcy, którzy zmienili świat [cz. 3]”. Wynalazca radia i turbiny wodnej, orędownik prądu przemiennego, konkurent Edisona… Osiągnięcia Nikoli Tesli zostały już wielokrotnie i wyczerpująco opisane.

Mimo to postać serbskiego wynalazcy nie przestaje fascynować. Choć nieraz porównywany jest z Edisonem, to w rzeczywistości obaj - poza faktem, że byli wynalazcami i świat wiele im zawdzięcza – nie mieli wiele wspólnego.

Tomasz Edison był samoukiem bez formalnego wykształcenia. Brak akademickiej wiedzy mógł w niektórych sytuacjach być zaletą, ale rzutował również na sposób pracy – warto pamiętać, że wynalazki Edisona powstawały bardzo często metodą prób i błędów. Nie bez przyczyny powstała „fabryka wynalazków” Menlo Park.

Jedna z sal w Menlo Park
Jedna z sal w Menlo Park

Edison, choć w żaden sposób nie ujmuje mu to geniuszu, po prostu potrzebował rzeszy pracowników, która wykluczałaby kolejne koncepcje osiągnięcia jakiegoś celu. Świetnym przykładem może być historia z żarówką i żarnikiem. Zanim zastosowano właściwy, przeprowadzono tysiące prób, eliminując stopniowo nieodpowiednie materiały.

Wykształcenie kontra intuicja

Tesla pracował inaczej. Genialny umysł został w tym wypadku wsparty gruntownym, formalnym wykształceniem, a prace nad wynalazkami polegały na długiej fazie koncepcyjnej i zbudowaniu prototypu, który działał zgodnie z założeniami. Jak sam wspominał:

Spotkanie z Edisonem było ważnym wydarzeniem w moim życiu. Byłem zdumiony tym niezwykłym człowiekiem, który osiągnął tak wiele bez odpowiedniego wykształcenia i doświadczenia naukowego.

Studiowałem kilkanaście języków, literaturę i sztukę. Spędziłem najlepsze lata życia w bibliotekach, czytając, cokolwiek wpadło w moje ręce, od Newtona do powieści Paula de Cocq, i czułem, jakbym zmarnował największą część mojego życia. Mimo wszystko szybko zorientowałem się, że to było najlepsze, co mogłem zrobić.

Najciekawsze jest to, co najmniej znane

W dorobku Tesli najciekawsze jest jednak to, co najmniej poznane. O jego niezwykłych eksperymentach przeczytacie m.in. w artykule „Tajemnicze wynalazki [cz. 2]. Nadajnik powiększający i wieża Wardenclyffe”, poświęconym nietypowym pomysłom na transmisję energii.

Tesla zostawił jednak po sobie coś jeszcze: ideę wolnej energii. Współcześnie jej orędownikami jest wielu domorosłych wynalazców, a niekiedy również szaleńców i cynicznych hochsztaplerów, którzy co pewien czas usiłują zainteresować świat swoimi mniej lub bardziej wiarygodnymi sposobami na produkowanie energii w sposób urągający znanym zasadom fizyki.

Pozostaje jednak pytanie o Teslę. Choć w życiu tego człowieka geniusz przeplatał się z szaleństwem, a plany zbudowania perpetuum mobile na bazie prądnicy Faradaya zostały w późniejszych latach uznane za pomysł niemożliwy do zrealizowania, to niektóre badania prowadzone przez serbskiego wynalazcę spowija mrok tajemnicy. Dlaczego?

Legendarne wynalazki, które mogłyby zmienić świat

Niemały udział w tym mają zwolennicy różnych teorii spiskowych, według których Tesla, pracując nad pozyskiwaniem wolnej energii, naruszył interesy różnych grup, w tym m.in. przemysłu naftowego. Nie bez znaczenia jest również legenda o promieniu śmierci. Miała to być broń zdolna do rażenia prądem celu oddalonego o tysiące kilometrów, a prace nad nią miały skupić na Tesli zainteresowanie różnych amerykańskich służb, z FBI na czele.

Anteny projektu HAARP
Anteny projektu HAARP

Istnieje również teoria łącząca zaginięcie notatek Tesli z projektem HAARP, który – zdaniem wielbicieli spisków – pozwala na kontrolowanie zjawisk zachodzących w atmosferze. Rzekomym dowodem na sukcesy Tesli w tej dziedzinie ma być m.in. incydent tunguski, który wydarzył się w momencie testowania przez wynalazcę tzw. wieży z Wardenclyffe.

Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy się, jaka jest prawda – dla zwolenników teorii spiskowych istniejące poszlaki to aż nadto, by uwierzyć, a sceptykom brakuje dowodów na to, by tajemnicze wynalazki Tesli kiedykolwiek działały.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.