3D bez okularów Toshiby sprzedaje się słabo

Toshiba wprowadziła niedawno do sprzedaży w Japonii małe telewizorki 3D niewymagające okularów. Póki co nie podbiły one jednak serc fanów. Sprzedają się dość miernie.

Okulary 3D do śmieci? Raczej nie (Fot. CanadaPenguin/Flickr)
Okulary 3D do śmieci? Raczej nie (Fot. CanadaPenguin/Flickr)
Szymon Adamus

08.02.2011 08:02

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Toshiba wprowadziła niedawno do sprzedaży w Japonii małe telewizorki 3D niewymagające okularów. Póki co nie podbiły one jednak serc fanów. Sprzedają się dość miernie.

Producent wprowadził nowość do sklepów w grudniu. Od tamtej pory sprzedał zaledwie 500 sztuk 20-calowego modelu. I jeszcze mniej mniejszej wersji. W planach zakładano, że każdego miesiąca sprzeda się dwa razy więcej telewizorków.

[cytat]Te liczby mówią mi, że w momencie zaoferowania większych telewizorów możne spodziewać się bardziej pozytywnej reakcji - powiedział Masaaki Osumi z Toshiby.[/cytat]

A mnie te liczby mówią, że klienci nie są głupi i nie wydadzą 240 000 jenów (około 8300 zł) na 20-calowy ekran 3D w technologii, która dopiero raczkuje. Ja rozumiem, że to jest nowość i coś bardzo ciekawego. Ale to nie OLED, który mimo podobnie astronomicznych cen za równie śmiesznie małe ekraniki oferował przynajmniej rewelacyjną jakość i powalające wymiary panelu (głównie w przypadku jego grubości). Telewizorki 3D Toshiby są brzydkie, grube, drogie, a efekt trójwymiarowy na tego typu panelach pozostawia wiele do życzenia. I tyle.

A co w przyszłości? Producent się nie poddaje i cały czas rozwija technologię. Małe panele 3D bez okularów pojawią się niedługo w USA i na Starym Kontynencie. W kolejce czekają też ich duże wersje. Na International Consumer Electronics Show w Las Vegas Toshiba pokazała wersje 56 i 65 cali. Firma liczy na sprzedaż około 50 000 egzemplarzy miesięcznie po ich premierze.

Polski przedstawiciel Toshiby powiedział mi, że małe ekraniki 3D nie będą dostępne w Polsce. Będzie je można obejrzeć i przetestować, ale nie kupić. U nas wejdą do sprzedaży od razu modele duże.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.