Skok z 39 km. Dlaczego potrzebujemy takich ludzi jak Felix Baumgartner?

Skok z 39 km. Dlaczego potrzebujemy takich ludzi jak Felix Baumgartner?15.10.2012 11:50
Mariusz Kamiński

Nieustraszony Felix wylądował. Wzniósł się na wysokość 39 kilometrów i skoczył, by przekroczyć barierę dźwięku i pozostać w powietrzu 9 minut i 3 sekundy. Te rekordy i ten czas są nam potrzebne bardziej niż kiedykolwiek!

Nieustraszony Felix wylądował. Wzniósł się na wysokość 39 kilometrów i skoczył, by przekroczyć barierę dźwięku i pozostać w powietrzu 9 minut i 3 sekundy. Te rekordy i ten czas są nam potrzebne bardziej niż kiedykolwiek!

Felix spadał swobodnie przez 4 minuty i 20 sekund. W tym czasie osiągnął naddźwiękową szybkość 1224 km/h. Wynik wciąż jest nieoficjalny, ale to kwestia czasu, czyli dokładnego zbadania odczytów urządzeń pomiarowych.

Śmiałek pobił trzy rekordy: najwyższy lot balonem, skok ze spadochronem z najwyższego pułapu oraz przekroczenie bariery dźwięku podczas swobodnego opadania. Jedyny rekord, który wciąż pozostaje niezdobyty, dotyczy długości swobodnego opadania. Myślę, że Felix połakomi się także na ten zaszczyt i kwestią czasu będzie jego zdobycie. Wszystkie rekordy muszą zostać potwierdzone przez Federation Aeronautique Internationale, by Felix mógł oficjalnie trafić do annałów historii.

Do szeregu, zbiórka!

Kibicowałem Felixowi z niezwykłym zapałem. Nasza reprezentacja w piłkę kopaną nie otrzymuje ode mnie nawet promila sympatii, którą dostał Felix, choć uwielbiam oglądać mecze kadr narodowych. Czemu tak jest? Bo Felix zrobił coś niezwykle rzadkiego i wcale nie chodzi tu o skok.

Żyjemy w czasach tyranii świętego spokoju i bezpieczeństwa. Spędzamy czas w miękkim fotelu, obrastając tłuszczem, zastanawiając się nad słuszną liczbą poduszek powietrznych w samochodzie. Wymyślamy przepisy, które zabraniają nam niemalże wszystkiego, co niesie ze sobą ryzyko utraty zdrowia lub życia. Traktujemy się jak bezrozumni idioci, którzy robiąc rzeczy nadzwyczajne, sieją ferment w zdrowej tkance społeczeństwa. Felix dokonał czynu niebezpiecznego i szalonego: wyłamał się z tego zgnuśniałego status quo.

Przeglądając rodzime i zagraniczne serwisy informacyjne, byłem zszokowany wydźwiękiem dużej części komentarzy pod artykułami. Felix był wyzywamy od szaleńców i idiotów, a jego czyn miał być "niepotrzebny, dający zły przykład, głupi". Oczywiście liczba pochwał i dowodów sympatii była znacznie większa, ale nie dało się nie zauważyć głosów wrogich. Było ich naprawdę niemało.

Społeczeństwa z silnym poczuciem przynależności i świadomości "masy", wyzute z jednostkowej niepowtarzalności i wyjątkowości, mają to do siebie, że równają do poziomu ogólnego. Oznacza to, że jednostki słabe będą wyciągane za uszy (co jest tylko częściowo dobre), a jednostki wybitne będą ściągane w dół (co jest ewidentnie złe).

Nie chciałbym żyć w świecie, w którym pionierzy, śmiałkowie i rekordziści są postrzegani jako burzyciele i mąciciele, a ludzie spędzają życie, myśląc jedynie o spokoju i bezpieczeństwie. Rozmawiałem z kilkoma starszymi osobami na temat Felixa. Większość z nich pokiwała palcem przy skroni i wyraziła lekką pogardę. Przecież mógł się zabić! Nie byli w stanie zrozumieć, że jednostka może zaryzykować tak wiele, by bić rekordy i pokonywać własne ograniczenia. Dla nich i dla wielu komentatorów z całego świata była to próba "zyskania taniego poklasku". Słowa takie jak "odwaga" czy "bohaterstwo" nie mieściły się w kanonach pojmowania świata tych osób.

Świat nie został zdobyty, bo ludzie unikali ryzyka i siedzieli w domach. Poszerzaliśmy jego granice, bo nie baliśmy się i byliśmy skłonni położyć na szalę życie, by zdobyć, poznać, zaistnieć. Mam nadzieję, że jako masa nie będziemy w stanie zdusić tego typu jednostek. Być może nauczymy się im pomagać, a społeczeństwa staną się zbiorowiskiem wspaniałych, odważnych ludzi, a nie socjologiczną biomasą, której jedyną oznaką życia będzie wydawanie "opinii społecznej" w głosowaniach i referendach. Czego sobie i Wam życzę.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.