Asus K93SV - przenośny gigant [test cz. 1]

Jest wielki i potężny. Może nie będzie idealnym towarzyszem codziennych podróży, ale z pewnością godnie zastąpi wysłużonego desktopa. Zapraszam na test laptopa Asus K93SV - 18,4" DTR-a!

Asus K93SV
Asus K93SV
Jacek Klimkowicz

10.10.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:34

Jest wielki i potężny. Może nie będzie idealnym towarzyszem codziennych podróży, ale z pewnością godnie zastąpi wysłużonego desktopa. Zapraszam na test laptopa Asus K93SV - 18,4" DTR-a!

Specyfikacja techniczna

Asus K93SV ma następującą konfigurację sprzętową:

  • systemowy 3,5\ Seagate Barracuda 7200.12, 1 TB (7200 RPM),
  • dodatkowy 2,5\ Seagate Momentus 7200.5, 500 GB (7200 RPM);

[*]grafika:

  • Intel HD Graphics 3000,
  • Nvidia GeForce GT 540M (2 GB DDR3) z Nvidia Optimus;

[*]złącza:

  • 4 x USB 2.0,
  • 1 x HDMI,
  • 1 VGA,
  • 1 x LAN,
  • 1 x Kensington Lock,
  • 1 x wyjście audio,
  • 1 x wejście audio;

[*]łączność:

  • LAN 1 Gbit,
  • WLAN 802.11b/g/n,
  • Bluetooth 3.0 + HS;

[*]inne:

  • nagrywarka DVD+/-R/RW,
  • kamerka o rozdzielczości 0,3-megapiksela,
  • głośniki Altec Lansing;
  • uniwersalny czytnik kart pamięci,
  • technologie Palm Proof i IceCool;

[*]akumulator: 6-komorowy, 57 Wh (5200 mAh);

[*]OS: Microsoft Windows 7 Home Premium 64-bit.

[/list]

Testowany model ma niemal najwyższą dostępną konfigurację (brakuje tylko napędu Blu-ray combo). Za egzemplarz z takimi parametrami trzeba zapłacić około 3900 zł. Tanio więc nie jest, choć z drugiej strony trudno o porównywalną 18'' w tej cenie. Czy warto wyłożyć taką gotówkę?

Wygląd, obudowa i jakość wykonania

Na pierwszy rzut oka sylwetka Asusa K93SV zdaje się bliźniaczo podobna do testowanego przeze mnie modelu K53BY. Minimalistyczny, pozbawiony zbędnych ozdobników design jest spójny i miły dla oka. Klasyczna czerń nieźle współgra z dominującym brązem. Tworzywa użyte do wykonania obudowy są bardzo dobrej jakości, lepszej niż w budżetowym członku rodziny K53.

Asus K93SV
Asus K93SV

Asus K93SV waży aż 4109 gramów, jednak nie należy zapominać, że jest to laptop z segmentu DTR wyposażony w 18,4" ekran. Ten ostatni jest osadzony na dwóch niebudzących zaufania zawiasach. Utrzymują one panel w zadanej pozycji, ale nie zapobiegają jego kiwaniu. Raptowne położenie ręki czy korekcja ustawienia skutkują lekkim chwianiem się wyświetlacza.

Asus K93SV
Asus K93SV

Nie jest to na co dzień szczególnie uciążliwe, ale stabilność pokrywy powinna być lepsza. Jej sztywność również nie jest idealna. Unosząc klapę za któryś z rogów, można zaobserwować jej wygięcie. Również pod wpływem nacisku dekiel nieznacznie ustępuje, głównie w centralnej części. Na szczęście działanie dużej siły nie powoduje zakłóceń na wyświetlanym obrazie.

Asus K93SV
Asus K93SV

Użytkownik może odchylić ekran maksymalnie o około 150 stopni - to zakres więcej niż wystarczający w tej klasie sprzętu. Sztywność pulpitu roboczego oceniam jako bardzo dobrą. Dopiero nienaturalnie silny nacisk powoduje nieznaczne odkształcenie fragmentu obudowy. Strona spodnia również nie daje powodów do narzekań.

Asus K93SV
Asus K93SV

Przenosząc laptopa Asus K93SV za róg obudowy, daje się odczuć pewną elastyczność konstrukcji i zaobserwować niewielkie wygięcie korpusu. Jednak przy gabarytach (44,1 x 29,5 x 5,59 cm) i masie ponad 4 kg raczej nie powinno to dziwić. Za wyjątkiem tacki napędu optycznego wszystkie elementy są bardzo dobrze spasowane.

Asus K93SV
Asus K93SV

Obudowa największego przedstawiciela bieżącej serii K jest dość praktyczna. Pokryta wzorkiem podpórka pod nadgarstki nie palcuje się nadmiernie. Również pozostała część pulpitu jest dość odporna na zabrudzenia. Wyjątek stanowią błyszcząca maskownica klawiatury oraz ramka ekranu, które zbierają odciski palców. Gładka pokrywa dopiero po pewnym czasie się zatłuszcza.

Rozmieszczenie portów

Choć lokalizacja poszczególnych gniazd nie jest idealna, trzeba przyznać, że producent i tak się postarał. Znajdujące się na prawej ściance trzy porty USB 2.0 nie dość, że są odsunięte ku tyłowi, dzięki czemu nie przeszkadzają w trakcie pracy, to jeszcze są odpowiednio oddalone od siebie.

Asus K93SV - ścianka lewa (Kensington Lock, VGA, LAN, HDMI, USB 2.0, 2 x audio)
Asus K93SV - ścianka lewa (Kensington Lock, VGA, LAN, HDMI, USB 2.0, 2 x audio)

Dzięki temu można podłączać urządzenia i wtyczki o ponadprzeciętnych rozmiarach, nie blokując jednocześnie sąsiadujących portów. Lewa ścianka wypada pod tym względem gorzej, np. opasły pendrive czy tuner TV potrafią przyblokować wyjście HDMI, choć nie leży ono w jednej linii z USB.

Klawiatura i touchpad

Asus K93SV - klawiatura i touchpad
Asus K93SV - klawiatura i touchpad

Cieszą wydzielony blok strzałek oraz odseparowana sekcja numeryczna. Przyrząd jest stabilnie podparty i pracuje stosunkowo cicho. Do ideału brakuje matowej maskownicy między klawiszami (błyszcząca odbija światło i brudzi się, niestety) oraz podświetlenia przycisków, które w laptopie klasy DTR z pewnością by nie zawadziło.

Asus K93SV - touchpad
Asus K93SV - touchpad

Znajdujący się pod klawiaturą, duży (~95 x 60 mm) touchpad poprawnie obsługuje gesty i zadowala pod względem czułości i precyzji. Jego powierzchnia ma dobre własności ślizgowe. Pracujący z tekstem docenią implementację technologii Palm Proof, która rozpoznaje, czy użytkownik dotyka tabliczki palcem czy dłonią. W drugim przypadku funkcja dotykowa jest dezaktywowana.

Pozwala to uniknąć błędów spowodowanych przypadkowym poruszeniem kursora. Srebrne klawisze funkcyjne wkomponowane w strefę tabliczki mają twardy, sprężysty skok i są umiarkowanie głośne. Sensowne rozmiary płytek sprawiają, że są dość wygodne w użyciu. Niestety, błyszcząca powierzchnia powoduje, że są one podatne na zabrudzenia.

Wyposażenie

Asus K93SV nie imponuje pod względem wyposażenia - producent ograniczył się do niezbędnego minimum. Nabywca otrzymuje tym samym sprzęt zaopatrzony w gigabitową kartę LAN (Realtek), moduły WiFi b/g/n (Atheros AR9002WB-1NG) i Bluetooth 3.0, nagrywarkę DVD i zestaw portów peryferyjnych, wśród których nie ma ani jednego złącza o dużej przepustowości.

Są więc 4 porty USB 2.0, wyjścia VGA i HDMI oraz 2 gniazda audio. Jak na uniwersalny DTR jest to stanowczo zbyt ubogi zestaw. Nie zachwyca także wbudowana kamera. Nie dość, że ma ona rozdzielczość VGA, to jeszcze generowany przez nią obraz jest nieostry, pozbawiony szczegółów, pełny ziarnistości. To zdecydowanie najgorsza kamera, jaką testowałem.

Asus K93SV - kamera gorsza niż mogłoby się wydawać...
Asus K93SV - kamera gorsza niż mogłoby się wydawać...

I choć zintegrowany obok niej mikrofon jest niezły jakościowo, na pewno powyższego zestawu nie poleciłbym do prowadzenia konwersacji. Jakość sensora kamerki jest po prostu kiepska i niezależnie od panujących warunków oświetleniowych patrzenie na rejestrowany przez niego obraz po prostu boli.

Kolejnym rozczarowaniem dla wielu będą głośniki. Mimo logo znanego producenta na maskownicy nie należy oczekiwać brzmienia lepszego niż w tanich, multimedialnych laptopach. Brakuje basów, tony wysokie zlewają się ze średnimi, a dźwięk jest jakby nieco przytłumiony. Może ich moc jest nieco ponadprzeciętna, ale to już w ramach szukania plusów na siłę.

Matryca

Największymi zaletami zamontowanej w laptopie Asus K93SV matrycy są jej rozmiar (18,4") i rozdzielczość (1920 x 1080). Na tym jednak koniec. Podświetlenie błyszczącego panelu LCD jest co prawda równomierne, ale dość słabe jak na zrealizowane za pomocą diod LED (poniżej 200 nitów, czyli niepisanego obecnie standardu).

Asus K93SV - kąty widzenia
Asus K93SV - kąty widzenia

Matryca Chi Mei (CMO 1807/N184H6-L02) cechuje się także niskim kontrastem za sprawą jasnej czerni, ograniczoną paletą barw oraz słabymi kątami widzenia w pionie (kolory szybko ulegają inwersji). Nasycenie barw jest dobre, podobnie jak zakres widzenia w poziomie, choć należy się liczyć z szybkim spadkiem jasności obrazu.

Podsumowanie

Asus K93SV to propozycja dla użytkowników, którzy poszukują zamiennika desktopa, ceniąc sobie ograniczony pobór energii i kompaktowe (w stosunku do blaszaka) rozmiary bardziej niż walory mobilne konstrukcji. Laptop wyposażony w 18,4" matrycę Full HD i dużą, wygodną klawiaturę pozwala bez żalu rozstać się z wysłużoną stacjonarką.

Pod względem jakości wykonania Asus K93SV wypada całkiem dobrze. Konstrukcja jest należycie sztywna, a jej elementy dobrze spasowane. Nabywcy mogą narzekać na ograniczoną liczbę interfejsów, wśród których brakuje chociażby jednego szybkiego portu peryferyjnego (USB 3.0 czy eSATA), kiepską kamerkę internetową czy przeciętne głośniki.

To jednak dopiero pierwsza część testu i z ostateczną oceną należy się wstrzymać do czasu publikacji drugiej. Dowiecie się z niej, jak Asus K93SV spisuje się w praktyce, jakie ma osiągi w grach i benchmarkach, jak długo działa na wbudowanym akumulatorze, jak wypada pod względem kultury pracy i temperatur roboczych. Stay tuned!

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.