Asus ROG Swift PG27UQ: monitor UltraHD ze wsparciem HDR i G‑Sync

Seria monitorów ROG zyskała imponującego reprezentanta. PG27UQ oferuje dynamicznie odświeżaną rozdzielczość 4K, szeroką paletę barw P3 oraz wsparcie Nvidia G-Sync. Czy tak ma wyglądać przyszłość gamingowych ekranów?

O planowanej premierze świat dowiedział się już 4 stycznia, gdy serwis Videocardz opublikował przeciek prezentacji Asusa. Z tekstu wyłaniał się obraz monitora łączącego parametry dotąd trudne do pogodzenia i charakterystyczne dla urządzeń z najwyższego segmentu. Duże oczekiwania podsycała dodatkowo jego obecność w prestiżowej serii ROG.

Prezentacja monitora na targach CES potwierdziła wcześniejsze doniesienia: PG27UQ jest flagowym produktem gamingowym o high-endowej specyfikacji. Nadano mu typowy dla tej linii, futurystyczny wygląd o agresywnej kolorystyce. Uwagę zwraca również nietypowy gadżet w podstawie, wyświetlającej na biurku symbol serii ROG.

Monitor dysponuje 27-calową matrycą IPS o szerokich kątach widzenia, rozdzielczości 4K (3840 x 2160 pikseli), odświeżanej z częstotliwością 144 Hz. Sprzętowo wspiera G-Sync, a dzięki zastosowaniu technologii Quantum Dot zapewnia 100% pokrycia palety barw DCI-P3 (o 25% szerszej od sRGB).

Jasność osiąga zawrotną wartość 1000 cd/m2, wsparcie HDR odbywa się w obrębie standardu HDR10, a najwyższy poziom kontrastu zapewniają 384 niezależne strefy podświetlenia ekranu. Wśród złącz znajdą się wyłącznie najnowocześniejsze, a więc dwa DisplayPort 1.4 oraz pojedyncze HDMI 2.0.

Jak dotąd gracze byli skazani na kompromisy, wsparciem jednej technologii wykluczając skorzystanie z innej. Premierowy monitor jako pierwszy jest zdolny pogodzić wysoką rozdzielczość z jej dynamicznym odświeżaniem, a przy tym zaoferować duży zakres barw i gamingową funkcję G-Sync. Na monitor o takich parametrach gracze oczekiwali już od dłuższego czasu.

Wprawdzie część z nich liczyła na przekątną bliżej 32 cali, a część na jego zakrzywioną formę, jednak w niczym nie umniejsza to najnowszego osiągnięcia Asusa. Niestety rację mieli jednak Ci z entuzjastów, którzy spodziewali się odpowiednio wysokiej ceny: ma ona wynosić 1199 dol. Premierę sklepową wyznaczono na trzeci kwartał bieżącego roku.