Bluetooth 5: przepustowość, zasięg i prędkość zwiększone nawet 8‑krotnie
Kolejna generacja standardu bluetooth przynosi przełomowe zmiany. Nie zwiększając poboru mocy uzyskano poprawę wszystkich parametrów pracy. Jak szybko i na jaką odległość prześlemy dane w urządzeniach z Bluetooth 5?
11.12.2016 | aktual.: 10.03.2022 08:53
Elektronika ubieralna jako główny produkt docelowy
O pracy nad nowym standardem świat usłyszał na konferencji w czerwcu bieżącego roku. Kolejna generacja znanej technologii miała być tworzona z myślą o wearables i tzw. Internecie Rzeczy, a więc z uwzględnieniem niskiego poboru mocy i stabilności połączenia. Dziś standard jest już gotowy do implementacji w urządzeniach, a jego możliwości robią wrażenie.
Zwiększona prędkość, zasięg i przepustowość
Zmian jest naprawdę sporo, choć z punktu widzenia użytkowników połączenia będą równie proste w wykonywaniu i obsłudze. Zasięg bluetooth zwiększono czterokrotnie: maksymalny sięga niemal 450 m, podczas gdy efektywny ok. 140 m. Przepustowość przewyższa poprzednika dwukrotnie i wynosi 2 Mb/s w przypadku urządzeń energooszczędnych i nawet 50 Mb/s w klasycznych.
Czas przesyłania plików za sprawą większych pakietów danych jest ośmiokrotnie krótszy, a stabilność połączenia uniezależniono od współistniejących w pomieszczeniach sieci różnych standardów. Bezpieczeństwo zapewnia zgodność z regulacjami federalnymi USA, a nazewnictwo ujednolicono: wersja klasyczna i LE to odtąd Bluetooth 5.
Przyszły rok pod znakiem nowego bluetooth
Znaczenie premiery i dokonań inżynierów trudno przecenić, a nowy standard pojawia się w samą porę. Urządzenia tworzące tzw. Internet Rzeczy pojawiają się na rynku w rekordowym tempie i o ile WiFi doczekało się wydajnego standardu 802.11ac, bluetooth wciąż opierał się na przestarzałej specyfikacji z 2014 roku.
Pierwsze urządzenia wykorzystujące nowy standard mają się pojawić już w pierwszym kwartale przyszłego roku, a na przestrzeni 3 lat bluetooth ma się już znajdować w jednym na trzy sprzedawane urządzenia bezprzewodowe. Patrząc na możliwości wersji 5 trudno się temu dziwić, a WiFi nareszcie doczekało się porównywalnej alternatywy.