Plume Pods: domowe WiFi z automatyczną optymalizacją transferu

Świadoma siły konkurencji, Plume postanowiła uniknąć naśladowania Eero czy Orbi. Stworzyła więc niewielką i wydajną alternatywę, dzięki której mocny i stabilny sygnał WiFi dotrze w każdy zakątek domu. W jaki sposób działa?

Plume Pods: domowe WiFi z automatyczną optymalizacją transferu 1
Jarosław Balcerzak

WiFi w rozmiarze XS

Pody, czyli zminiaturyzowane nadajniki WiFi podłączane wprost do gniazdka sieciowego, producent chwali jako „pierwsze na świecie samo-optymalizujące się WiFi”. Nie wspomina przy tym o rekordzie gabarytowym, a do tego z pewnością niewiele zabrakło: drobne urządzenia mają zaledwie 64×58×34 mm, ważąc przy tym symboliczne 90 gramów.

Na tyle istotne zmniejszenie wymiarów pozwala Poda podłączyć bez obaw o dostęp do sąsiedniego gniazdka, a nowoczesny design bazujący na heksagonalnym kształcie prezentuje się elegancko i atrakcyjnie. Urządzenie jest oferowane w trzech wariantach kolorystycznych: szampańskie złoto, srebro oraz oczywiście czerń.

Większość z dotychczas prezentowanych systemów typu mesh cechuje określony zasięg działania, co w zależności od domu wymagało użycia od jednego do pięciu urządzeń, automatycznie tworzących jedną spójną sieć. Nowość od Plume zrywa z tą regułą: oferuje lepszą jakość połączenia, ale wymaga obecności jednego Poda w każdym pomieszczeniu domu.

Plume Pods: domowe WiFi z automatyczną optymalizacją transferu 2

Stabilny sygnał i pełna przepustowość

Parametry połączenia nie odbiegają od renomowanych konkurentów: otrzymujemy dwuzakresowe WiFi z MIMO w standardzie AC1200 (300 + 867 Mb/s). Na częstotliwości 2.4 GHz obsługiwane zakresy to 20/40 MHz, a na 5 GHz 20, 40 lub 80 MHz. Producent nie zapomniał także o tradycjonalistach, na każdym Podzie umieszczając gigabitowy port Ethernet (LAN lub WAN).

Kluczową zaletą tak skonstruowanej sieci ma być niczym nie zakłócona stabilność sygnału i pełna przepustowość łącza. Konfiguracje w standardzie mesh są znane z ograniczeń transferu (wyjątek stanowi kosztowny Netgear Orbi) wraz ze wzrostem ilości urządzeń, tymczasem Pody mają zapewnić wzorową prędkość nawet gdy domową sieć zbudujemy z sześciu nadajników.

Plume Pods: domowe WiFi z automatyczną optymalizacją transferu 3

Kolejną istotną zaletę stanowi wbudowana w oprogramowanie funkcja zaawansowanego analizowania pracy urządzeń podłączonych do sieci. Na jej podstawie Pody automatycznie rozpoznają realne zapotrzebowanie i priorytetyzują komputery czy smartfony kosztem sprzętu o symbolicznym zapotrzebowaniu na dane.

Listę funkcjonalności uzupełnia zdolność do płynnej i dynamicznej zmiany zakresów i kanałów w zależności od ich obciążenia, gwarantująca pełną stabilność połączenia także przy przejściu z sygnału jednego Poda na drugi. Nie zabrakło również dedykowanej aplikacji, w której skonfigurujemy domową sieć, zweryfikujemy podłączone urządzenia bądź aktualną prędkość transferu.

Plume Pods: domowe WiFi z automatyczną optymalizacją transferu 4

Domowe WiFi, które nie rujnuje budżetu

Nowość od Plume trafiła właśnie do sprzedaży – można ją nabyć na stronie producenta we wszystkich trzech kolorach i kilku zestawach. Pojedynczego Poda wyceniono na 69 dol., pakiet trzech na 179 dol., podczas gdy sześć z nich na 329 dol.

Plume warto pochwalić za mniej konwencjonalne podejście do zagadnienia i całkiem atrakcyjne ceny. Nie jest tajemnicą, że dostępne na rynku urządzenia w standardzie mesh oznaczają nie tylko większe wydatki, ale i kilkukrotnie większe gabaryty. Produkt tak dyskretny i skuteczny jak nowe Pody jest więc naprawdę interesującą alternatywą.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Startup chce sprzedawać światło słoneczne. Astronomowie biją na alarm
Startup chce sprzedawać światło słoneczne. Astronomowie biją na alarm
Nie daj się nabrać. Wykryto fałszywą aplikację bankową
Nie daj się nabrać. Wykryto fałszywą aplikację bankową
Eksperci ostrzegają przed dyskami WD. Użytkownicy mogą stracić dane
Eksperci ostrzegają przed dyskami WD. Użytkownicy mogą stracić dane
Migracje pasterzy sprzed 5 tys. lat. Naukowcy wiążą je z falą chorób
Migracje pasterzy sprzed 5 tys. lat. Naukowcy wiążą je z falą chorób
Chińskie autobusy można zdalnie zatrzymać? Testy w Norwegii ujawniły lukę
Chińskie autobusy można zdalnie zatrzymać? Testy w Norwegii ujawniły lukę
Superpełnia w listopadzie. Wyjątkowe zjawisko na nocnym niebie
Superpełnia w listopadzie. Wyjątkowe zjawisko na nocnym niebie
Phishing z wykorzystaniem Netfliksa. Ostrzeżenie CSIRT KNF
Phishing z wykorzystaniem Netfliksa. Ostrzeżenie CSIRT KNF
Stolica Indii bez deszczu po zasiewaniu chmur. Eksperci mówią o porażce
Stolica Indii bez deszczu po zasiewaniu chmur. Eksperci mówią o porażce
Uwaga na GeForce RTX 5090 – serwisant ostrzega przed topową kartą NVIDII
Uwaga na GeForce RTX 5090 – serwisant ostrzega przed topową kartą NVIDII
Siwe włosy mogą świadczyć o obronie przed rakiem. Wskazują badania z Tokio
Siwe włosy mogą świadczyć o obronie przed rakiem. Wskazują badania z Tokio
Ayaneo zapowiada swój pierwszy smartfon dla graczy. Ma mieć fizyczne triggery
Ayaneo zapowiada swój pierwszy smartfon dla graczy. Ma mieć fizyczne triggery
Przetrwają wiele. Mają wyjątkowe białko
Przetrwają wiele. Mają wyjątkowe białko