Chcesz oszczędzić na praniu? Te triki zmniejszą twoje rachunki

Wydaje się, że używanie pralki jest proste - wystarczy włożyć ubrania, dodać detergenty i włączyć urządzenie. W rzeczywistości ten pozornie łatwy proces ma kilka pułapek, które mogą prowadzić do wyższych rachunków. Dlatego warto wiedzieć, jak prać, by oszczędzać wodę, prąd i pieniądze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jednym z najczęstszych błędów jest przeładowywanie pralki. Jeśli masz tendencję do pakowania bębna po brzegi, powinieneś to zmienić. Przepełniona pralka nie działa efektywnie, co oznacza, że ubrania nie będą dobrze wyprane i mogą wydzielać nieprzyjemny zapach. To zmusza do ponownego prania, co zwiększa zużycie energii i wody. Zanim włączysz pralkę, sprawdź, czy możesz swobodnie włożyć rękę do bębna. Jeśli tak, urządzenie jest gotowe do pracy.

Innym powszechnym, a zarazem kosztownym błędem, jest wybieranie najwyższych temperatur prania. Powinieneś pamiętać, że wyższa temperatura oznacza większe zużycie energii. Dlatego stosowanie chłodniejszej wody obniży wysokość rachunków. Właściwy dobór temperatury wpływa też na trwałość ubrań. Zawsze warto sprawdzać rekomendacje na metkach i się do nich stosować. Jeśli producent zaleca pranie w 30°C, lepiej unikać wyższej temperatury, by uniknąć uszkodzeń materiału.

Czy sądzisz, że więcej detergentu zwiększy skuteczność prania? To popularne przekonanie, ale błędne. Dodanie nadmiaru proszku lub płynu nie tylko marnuje detergent, ale też sprawia, że pralka może go nie wypłukać prawidłowo. W efekcie ubrania mogą być matowe lub pokryte białymi smugami, co zmusi do ponownego prania i zwiększy koszty.

Chcąc oszczędzać na praniu, unikaj też zbyt częstego prania niektórych ubrań. Bieliznę, skarpety, rajstopy, stroje kąpielowe, piżamy (bez bielizny) i odzież sportową trzeba prać regularnie. Inne ubrania wystarczy prać, gdy zauważysz plamy lub gdy wyczujesz zapach potu. W przypadku drobnych zabrudzeń, można je usuwać punktowo.