Fotowoltaika tańsza od gazu i węgla. Analiza sytuacji w Europie
Przyszłość europejskiej energetyki z pewnością będzie mocno związana z odnawialnymi źródłami energii. Okazuje się, że może to przynieść korzyści nie tylko w kontekście ekologicznym, ale także ekonomicznym.
27.10.2022 | aktual.: 27.10.2022 18:52
Odnawialne źródła energii będą odgrywać coraz większą rolę w europejskiej energetyce. Tak wynika z analizy przeprowadzonej przez Rystad Energy. W przyszłości w największym stopniu będziemy bazować na energetyce wiatrowej, ale wyraźnie wzrośnie też znaczenie instalacji fotowoltaicznych.
Wojna w Ukrainie sprawiła, że Europa musi borykać się z problemami na rynku energii. Sankcje nałożone na Rosję osłabiają agresora, aczkolwiek udowadniają też, że europejska energetyka była w dużym stopniu uzależniona od rosyjskich paliw kopalnych. Dowodem na to jest ekstremalny wzrost cen gazu w 2022 r.
W 2021 r. średnia cena w zlokalizowanym w Holandii hubie TTF wynosiła 46 euro za megawatogodzinę. W bieżącym roku wzrosła ona aż do 134 euro za MWh. Oznacza to wzrost o 187 proc. Szczyt cen przypadł na sierpień, kiedy cena megawatogodziny gazu wynosiła 330 euro, co z kolei sprawiło, że koszt wyprodukowania energii elektrycznej z gazu wynosił blisko 700 euro za MWh.
Energia z fotowoltaiki - sposób na tani prąd
Rystad Energy przewiduje, że ceny TTF ustabilizują się na poziomie ok. 31 euro za megawatogodzinę do 2030 r., co oznaczałoby, że wyrównany koszt energii LCOE byłby na poziomie ok. 150 euro. To nadal trzykrotnie więcej, niż wskazywałby ten sam wskaźnik w przypadku instalacji fotowoltaicznych.
Z przygotowanej analizy wynika, że koszty węgla i gazu musiałyby spaść poniżej rozsądnych poziomów, by wytwarzanie z nich energii nadal było opłacalne. Rystad Energy wskazuje, że megawatogodzina gazu musiałaby kosztować ok. 17 euro, a tona węgla ok. 10 euro, co jest raczej niemożliwe. Jeśli ceny gazu utrzymałyby się na poziomie z ostatnich okresów, oznaczałoby to, że produkcja energii z fotowoltaiki byłaby dziesięciokrotnie tańsza niż z gazu ziemnego.
- Europejscy decydenci muszą zdecydować, czy nadal korzystać z drogiego, mniej bezpiecznego gazu, czy inwestować w tańsze odnawialne źródła energii i opcje magazynowania. Gaz będzie przez jakiś czas odgrywał ważną rolę w europejskim miksie energetycznym, ale jeśli nie zmieni się coś fundamentalnego, to ekonomia i kwestie klimatyczne przechylą szalę na korzyść odnawialnych źródeł energii - mówi Carlos Torres Diaz z Rystad Energy.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii