Google car krąży po zdewastowanej Japonii

Google Street View kojarzy się raczej z największymi miastami świata oraz kontrowersjami wokół fotografowania każdej przecznicy i przypadkowych ludzi. Japończycy jednak ostatnio pozbywają się uprzedzeń i witają charakterystyczny samochód z otwartymi rękami.

Google car krąży po zdewastowanej Japonii 1
Grzegorz Nowak

Google Street View kojarzy się raczej z największymi miastami świata oraz kontrowersjami wokół fotografowania każdej przecznicy i przypadkowych ludzi. Japończycy jednak ostatnio pozbywają się uprzedzeń i witają charakterystyczny samochód z otwartymi rękami.

W miejscowości Kesenuma, japońskim porcie zniszczonym przez tsunami, pojawił się charakterystyczny samochód z kamerą na dachu. Google zaczęło robić panoramiczne zdjęcia zniszczonego miasta do usługi Google Street View. Pojawienie się samochodu w zniszczonych rejonach Japonii ma poprawić wizerunek internetowego giganta.

To nie pierwsza akcja, która ma na celu pokazanie ludzkiego oblicza amerykańskiej firmy. Tuż po katastrofie, Google stworzył stronę Person Finder, która pomagała w odnajdowaniu rodziny i przyjaciół, rozdzielonych w wyniku klęski żywiołowej. Pojawiła się także witryna, na której można było zapisywać własne słowa otuchy dla mieszkańców Japonii. Google wciąż jednak pozostaje w tyle za Yahoo Japan, ale takimi akcjami zyskuje sobie nowych zwolenników.

Zazwyczaj władze japońskie są troszczą się o prywatność obywateli, a przecież Google nieraz miało z tym problemy. Jednak większość poszkodowanych z chęcią pozwalała na publikowanie swoich danych w Internecie w nadziei na odnalezienie bliskich. Podobnie jest z Google car, który uwiecznia na panoramicznych zdjęciach zniszczony port. Burmistrz miasta ma nadzieję, że samochód pojawi się ponownie, kiedy już wszystko zostanie odbudowane. Co więcej, początkowo sceptyczne wobec Street View władze notują coraz więcej nadmorskich miejscowości, które chciałyby żeby uwieczniono zniszczenia i postępującą odbudowę.

W ten sposób małymi kroczkami Google zyskuje sympatię mieszkańców Japonii. Można się tylko zastanawiać czy to nie jedynie zimna kalkulacja, podyktowana chęcią zdobycia nowego rynku.

Źródło: nytimes.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Biofobia narasta. Coraz więcej osób odczuwa lęk i niechęć wobec przyrody
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Bezzałogowy "PassAt" Polaków wyruszył w rejs. Ma pokonać Atlantyk
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Myślała, że to śmieci. To, co odkryła, ją zdziwiło
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Nowość w mObywatelu. Skorzystają kolejni użytkownicy
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
Antarktyda: Lodowiec Thwaites w krytycznej fazie destabilizacji
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
CERT Orange Polska ostrzega przed nowym oszustwem
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Mroczna przeszłóść. Opuszczone pociągi na Syberii
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
Znalazł ten skarb nielegalnie. Uciekł od odpowiedzialności
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇