HTC Vive z adapterem od Tpcast działają w pełni bezprzewodowo

HTC Vive z adapterem od Tpcast działają w pełni bezprzewodowo

HTC Vive z adapterem od Tpcast działają w pełni bezprzewodowo
Jarosław Balcerzak
13.11.2016 10:20, aktualizacja: 10.03.2022 09:04

Największa niedogodność headsetów do VR została właśnie zniwelowana: niewielki adapter firmy Tpcast umożliwia w pełni bezprzewodową rozgrywkę. Czy rzeczywiście udało się to osiągnąć bez konsekwencji w postaci opóźnień?

Skuteczna inicjatywa HTC

O poniewierających się pod nogami przewodach pamięta każdy, kto z goglami VR miał styczność. Mało kto spodziewał się jednak w najbliższym czasie rozwiązania, gdyż logika sugerowała konsekwencje w postaci opóźnień przesyłu danych. Komputer i headset wymieniają je przecież między sobą w naprawdę ogromnych ilościach.

Przełom przyniosła jedna z 33 marek, biorących udział w Vive X Accelerator: uruchomionym latem projekcie HTC. Przewidywał on inwestycję producenta w wysokości 100 mln dol. w podmioty tworzące akcesoria do gogli Vive. Najciekawszy jak dotąd produkt, czyli dopinany do headsetu adapter łączności bezprzewodowej, stworzył startup Tpcast.

Obraz

Marginalne opóźnienia i skromna bateria

Alvin W. Graylin, szef chińskiego oddziału HTC, chwali akcesorium jako pozwalające na swobodną rozgrywkę „bez odczuwalnej różnicy” w prędkości przesyłu i czasie reakcji na działania gracza. Strona firmy Tpcast jest już precyzyjniejsza i deklaruje „najniższą latencję 15 ms”, co trzeba przyznać jest naprawdę niezłym rezultatem.

Mniej entuzjazmu wzbudza czas pracy na pojedynczym naładowaniu baterii, który ma wynosić 90 minut. W przyszłości do sprzedaży mają trafić także pojemniejsze ogniwa, jednak nie będą już wówczas dopinane do headsetu, a wkładane do kieszeni. Osobliwe, jednak wciąż wygodniejsze od w pełni przewodowego rozwiązania.

Obraz

Ogromne zainteresowanie użytkowników Vive

W miniony piątek rozpoczęto sprzedaż limitowanej ilości adaptera w cenie 1499 juanów (ok. 220 dol.). Był on dostępny wyłącznie na chińskiej stronie HTC i sprzedał się w… 18 minut. Kolejna partia ma się pojawić jeszcze w grudniu, a do nabywców trafią w pierwszym kwartale przyszłego roku. Nie wiadomo niestety czy i ewentualnie kiedy adapter mógłby trafić do USA i Europy.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)