Każda torebka herbata jest z "wkładką"? To znaleźli w nich naukowcy
Pijąc herbatę, rzadko zastanawiasz się, co jeszcze oprócz liści może kryć się w torebkach. Naukowcy postanowili dokładniej zbadać ten temat i doszli do zaskakujących wniosków.
17.06.2024 | aktual.: 18.06.2024 10:14
Zgodnie z badaniami opisanymi w Biology Letters naukowcom udało się zidentyfikować aż 1200 różnych gatunków bezkręgowców w zaledwie czterdziestu próbkach suszonych herbat i ziół. Skąd obecność tych stworzeń w herbacie?
Choć na co dzień nie jesteśmy tego świadomi, wszystkie istoty żywe pozostawiają po sobie ślady swojego DNA - w naskórku, płynach wydzielanych przez ciała czy w powietrzu. Owady i inne bezkręgowce nie są tu wyjątkiem. Po przeprowadzeniu analizy herbat i suszonych ziół, naukowcy uzyskali na to dowody.
"Największym zaskoczeniem była dla nas wysoka różnorodność" - powiedział Henrik Krehenwinkel, genetyk z Trier University, w wywiadzie dla The Scientist. "W jednej torebce zielonej herbaty znaleźliśmy ślady aż 400 gatunków owadów".
W sumie w próbach herbat i ziół kupowanych w niemieckich sklepach spożywczych natrafiono na ślady DNA pochodzące od 3264 bezkręgowców. Wśród nich były pająki, karaluchy, roztocza, muchy, motyle, modliszki i wiele innych owadów. Naukowcy podejrzewają, że całe owady czy ich jaja mogą być przetwarzane razem z liśćmi herbaty.
Co interesujące, analiza takich śladów DNA pozwala także naukowcom ustalić miejsce uprawy roślin oraz opisać bioróżnorodność bezkręgowców w poszczególnych rejonach. Choć dla miłośników herbat i parzonych ziół to odkrycie nie ma większego znaczenia, to dla nauki daje ogromne możliwości badania ekosystemów bezkręgowców.