Konstruktywizm trzyma (się) mocno
19 marca ponownie otwarto londyńską stację kolejową King’s Cross, jeden z architektonicznych symboli Londynu. Najokazalszym i najbardziej kontrowersyjnym elementem jest nowa hala główna dworca. Budzi ona sprzeczne emocje, czy słusznie?
27.03.2012 | aktual.: 10.03.2022 15:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
19 marca ponownie otwarto londyńską stację kolejową King’s Cross, jeden z architektonicznych symboli Londynu. Najokazalszym i najbardziej kontrowersyjnym elementem jest nowa hala główna dworca. Budzi ona sprzeczne emocje, czy słusznie?
Dworzec King’s Cross to wiktoriański zabytek z 1852 r. zaprojektowany przez Lewisa Cubitta – Normana Fostera swoich czasów. Będąc jednym z najważniejszych węzłów komunikacyjnych Londynu, dworzec stawał się coraz bardziej archaiczny. Stąd decyzja o przebudowie King’s Cross przed tegorocznymi letnimi igrzyskami w Londynie.
Zadania połączenia (i zachowania) oryginalnego stylu dworca z jednoczesnym wzrostem jego funkcjonalności (głównie przepustowości) podjęło się biuro architektoniczne John McAslan + Partners. Ich wizja przebudowy ma pozwolić dworcowi z poł. XIX w. spełniać swe zadania w XXI wieku.
Największym nowym elementem jest wspomniana hala gówna, której srebrzący się w słońcu dach odcina się o czerwieni ceglanych murów z czasów królowej Wiktorii. I to właśnie ten element spotkał się z krytycznymi głosami. Uważam, że przesadzonymi.
Nawet jeżeli swoją skalą przytłacza oryginalny dworzec, to było to nie do uniknięcia. Architektom i tak należą się wyrazy uznania. Zrobili wiele dla ocalenia zabytkowej esencji dworca, wszczepiając w nią nowoczesne elementy architektoniczne.
Z mariażu modernizmu i stylu wiktoriańskiego nie powstał żaden budowlany Frankenstein. Mamy za to dialog przeszłości ze współczesnością. Widać to zwłaszcza wewnątrz hali głównej. U podnóża oryginalnej ściany zewnętrznej dworca wyrasta kolumna, z której rozchodzą się stalowe wsporniki sklepienia dachu.
Z jednej strony wyeksponowanie gołych elementów konstrukcyjnych to nawiązanie do konstruktywizmu, z drugiej siatka sklepienia przywodzi na myśl sieciowe sklepienia schyłkowego gotyku, również angielskiego. A wykorzystany materiał – stal – przypomina o surowcowych filarach rewolucji przemysłowej z XIX w.
Źródło: ArchDaily, Architecture Lab