Laser na biegunie zamiast kosmicznej śmieciarki?

Odpadków i śmieci krążących na orbicie okołoziemskiej jest coraz więcej. To nierozwiązany problem, który stanowi zagrożenie dla misji kosmicznych i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Naukowcy z NASA mają jednak nowy pomysł, jak poradzić sobie ze śmieciami.

Laser na biegunie zamiast kosmicznej śmieciarki? 1Schemat działania lasera
Grzegorz Nowak

Odpadków i śmieci krążących na orbicie okołoziemskiej jest coraz więcej. To nierozwiązany problem, który stanowi zagrożenie dla misji kosmicznych i Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Naukowcy z NASA mają jednak nowy pomysł, jak poradzić sobie ze śmieciami.

O problemach z zaśmieconą orbitą i pomysłach na jej posprzątanie pisaliśmy już kilka razy. Zderzenie dwóch satelitów groziło innym obiektom na orbicie, mały fragment złomu mógł zaszkodzić ISS, Rosjanie chcieli budować śmieciarkę, a Obama zapewniał o planowanych porządkach. Jak dotąd nie ma skutecznego sposobu na walkę z tym problemem, choć naukowcy z NASA wymyślili coś nowego - naziemny laser!

James Mason oraz grupa naukowców z NASA Ames Research Center opracowali projekt ustawienia lasera w pobliżu któregoś z ziemskich biegunów. Urządzenie za pomocą impulsu fotonów zmieniałoby orbitę śmieci na mniej kolizyjną lub zrzucało z orbity, żeby spalić je w atmosferze. Jest to rozwiązanie znacznie tańsze niż wysyłanie w kosmos drogich śmieciarek czy innych urządzeń mających posprzątać orbitę.

Laser na biegunie zamiast kosmicznej śmieciarki? 2
Kosmiczne śmieci (fot. Flickr.com)

Planowany laser ma być raczej słabym urządzeniem o mocy zaledwie 10 kW i mogącym zrzucać do 10 kosmicznych śmieci dziennie. Tak mała moc urządzenia jest uwarunkowana względami politycznymi - laser o dużej mocy mógłby zagrażać przestrzeni kosmicznej, z której korzysta wiele organizacji i państw. Dodatkowo gdyby USA były w posiadaniu urządzenia, które może zrzucać cudze satelity lub - o zgrozo - statki kosmiczne, nikt raczej nie byłby zadowolony.

Zaproponowana przez naukowców metoda mogłaby zniwelować tzw. efekt Kesslera, zgodnie z którym jedna kolizja może w krótkim czasie spowodować kolejne, tworząc reakcję łańcuchową zagrażającą innym obiektom na orbicie.

Mason zaznacza, że jeszcze wiele badań przed jego zespołem. Pomysł jednak ma sporo zalet - unika wysyłania w kosmos kolejnego złomu. Wydaje się, że jako jeden z niewielu zaproponowanych do tej pory ma szansę realizacji.

Źródło: popsci.com

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Czy to koniec życia na Ziemi? Taka może być przyszłość naszej planety
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Sztuczna inteligencja przywraca dinozaury. Są jak żywe
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Rekordowa odległość. Sonda Psyche przekazała sygnał z odległości 350 mln km
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
Napęd plazmowy. Nowa broń w walce z kosmicznymi śmieciami
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
To przez działalność człowieka. Rekiny wielorybie są zagrożone
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
NGC 2775. Galaktyka, która wymyka się klasyfikacji
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Powstają na Syberii. Naukowcy wskazują na gaz ziemny
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Ten fotosynentyczny mikroorganizm jest zagrożony. Naukowcy alarmują
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Nowy model AI przewiduje choroby z wyprzedzeniem 10 lat
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Tajemniczy "ciemny tlen" odkryty na dnie Pacyfiku
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Nowa metoda recyklingu plastiku. Rozłoży nawet PVC
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek
Jest ich mniej. Nawet w środowiskach, gdzie nie ingeruje człowiek