Łowcy, odkrywcy i nawigatorzy. Czego delfiny szukają w Morzu Bałtyckim?
W Bałtyku pojawił się delfin. Dostrzegli go i nagrali na telefon turyści we Władysławowie. Nad polskim morzem to rzadki widok. Czemu zawdzięczamy tę niecodzienną wizytę?
11.01.2019 | aktual.: 09.03.2022 09:10
W okolicach portu we Władysławowie udało się zaobserwować i nagrać rzadkiego w tym rejonie oceanicznego gościa.
Na amatorskim nagraniu możemy zobaczyć pomiędzy falami obły kształt, a słyszalni zza kadru obserwatorzy głośno zastanawiają się, jakie zwierzę znajduje się przed nimi. Pada wiele propozycji – rekin, wieloryb, delfin albo nawet przerośnięty dorsz.
Analiza nagrania przez badaczy ze Stacji Morskiej im. Prof. Krzysztofa Skóry Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego, zajmujących się morską fauną, pozwoliła rozwiązać tę zagadkę.
- Długi, masywny grzbiet i dosyć wysoka, sierpowata płetwa grzbietowa wskazują na delfina. Dosyć jednolite ubarwienie i pojawiający się w migawkach nagrania wydłużony pysk, świadczą, iż prawdopodobnie jest to delfin butlonosy, Tursiops truncatus – głosi komunikat Instytutu.
Sensacja we Władysławowie - to delfin
Jakie morskie ssaki żyją w Bałtyku?
Odwiedziny delfinów – choć rzadkie – nie są jednak niczym niezwykłym. Wprawdzie Bałtyk nie jest naturalnym siedliskiem delfinów, jednak te inteligentne ssaki co kilka lat pojawiają się w różnych rejonach Morza Bałtyckiego. Kilkakrotnie, z nieznanego bliżej powodu, zaobserwowano je właśnie w rejonie Władysławowa. Przyczyny takich wizyt wyjaśnia mgr Michał Bała ze Stacji Morskiej:
Warto przy tym pamiętać, że Morze Bałtyckie na przestrzeni dziejów było zasiedlane przez różne morskie ssaki. W czasach prehistorycznych były to m.in. niespotykane dzisiaj w Morzu Bałtyckim foki grenlandzkie, w poprzednich wiekach zdarzały się obserwacje stad białuch, pojawiały się również delfiny białonose. Dzisiaj, obok fok, Bałtyk zasiedlają także morświny.
Nie można wykluczyć, że w dłuższej perspektywie czasu, wraz ze zmianami środowiska i klimatu, pojawią się również i inne gatunki - podkreśla Michał Bała.
Ryzykowna wyprawa
Jak na razie, wizyty w Bałtyku wiążą się dla delfinów ze sporym ryzykiem. Podkreślają to m.in. wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF, zwracając uwagę na zagrożenia, związane z możliwością zaplątania się w sieci rybackie.
Pozostaje mieć nadzieję, że niecodzienni goście – gdy już zwiedzą interesujące ich rejony Morza Bałtyckiego – szczęśliwie odnajdą drogę powrotną przez Cieśniny Duńskie i powrócą do swojego naturalnego środowiska, Morza Północnego i Atlantyku.