Monitor 21 cali. Dla kogo będzie dobry?
Monitor 21 cali jest za mały? Ostatecznie wszystko zależy od indywidualnych preferencji, a mniejsze monitory czasem mogą być strzałem w dziesiątkę.
06.06.2022 | aktual.: 06.06.2022 16:32
Aktualnie wybór monitorów jest bardzo duży, więc osoby zainteresowane zakupem nowego egzemplarza nie powinny mieć problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie. Ewentualne trudności mogą się pojawić właśnie ze względu na łatwy dostęp do bardzo wielu modeli o zróżnicowanych parametrach.
W tym tekście zastanowimy się nad potencjalnymi zaletami oraz wadami trochę mniejszych monitorów, mianowicie takich o przekątnej w okolicach 21 cali. Innymi słowy, dla kogo będzie dobry monitor 21 cali i czy warto taki kupić?
Myśląc o zakupie monitora, można brać pod uwagę wiele parametrów, lecz jednym z pierwszych niewątpliwie jest przekątna ekranu. Wielu ludzi chce mieć większy ekran, bo przekłada się to m.in. na komfort oczu, których nie trzeba aż tak wytężać w celu dostrzeżenia np. jakichś mniejszych szczegółów.
Popularne przekątne to często 24 cale, 27 cali i więcej, lecz 21-calowy monitor też może się okazać ciekawą propozycją. Przede wszystkim jest to potencjalna szansa na zaoszczędzenie, bo mniejszy ekran będzie kosztował mniej niż jego większy odpowiednik. Wiele sprowadza się również do tego, w jakim celu chcemy kupić nowy monitor. Przeglądanie internetu lub praca? Granie w gry?
Monitor 21 cali do gier
Osoby zainteresowane podziwianiem pięknych krajobrazów w grach oraz ustawieniami grafiki na najwyższym poziomie, mogą dojść do wniosku, że efekt będzie lepszy na większym ekranie i trzeba przyznać, że jest w tym sporo prawdy – duży monitor przełoży się na bardziej kinowe wrażenia. Pomimo tego przekątna 21 cali jak najbardziej może się sprawdzić w grach, a jedną z zalet mniejszego ekranu jest bezproblemowe objęcie go wzrokiem w całości. Zawodowi gracze często unikają bardzo dużych monitorów, ponieważ wtedy wzrok musi skakać po różnych obszarach wyświetlanego obrazu, zamiast objąć go w całości.
Ciekawym przykładem gamingowego monitora w okolicach przekątnej 21 cali może być iiyama G-Master G2230HS Black Hawk. Konkretnie mówiąc, jest to ekran 21,5" z matrycą TN i odświeżaniem 75 Hz. Wspomniane odświeżanie powinno w zupełności wystarczyć większości użytkowników, lecz warto zaznaczyć, że są gracze preferujący znacznie wyższe poziomy, jak na przykład monitory 144 Hz, a nawet monitory 240 Hz i więcej. Mimo to 75 Hz bez wątpienia zapewni komfortową rozgrywkę, nawet w szybkich tytułach z gatunku FPS.
Czas reakcji 0,8 ms jest istotną zaletą tego modelu, ponieważ to kolejny parametr o sporym znaczeniu dla miłośników gier, a jeśli jest w okolicach wartości 1 ms, to taki sprzęt jest uznawany za bardzo dobry do rozrywki elektronicznej. Przy okazji warto wspomnieć też o obecności technologii Free Sync, która umożliwia adaptacyjną synchronizację wyświetlanego obrazu i pozwala niwelować niepożądany efekt rwania obrazu (screen tearing). Jeżeli natomiast chodzi o samą rozdzielczość w modelu iiyama G-Master G2230HS Black Hawk, to 1920 x 1080 pikseli jest wystarczająca wartością, szczególnie gdy przekątna to zaledwie 21 cali (na mniejszym ekranie niższa rozdzielczość prezentuje się lepiej).
Podsumowując, monitory 21 cali jak najbardziej mogą być przeznaczone do gier. Pytanie sprowadza się do tego, czy danej osobie jest wygodnie z taką przekątną? Niektórzy po prostu odczuwają wyższy komfort przy większych monitorach. Ekrany w okolicach 21 cali mogą się sprawdzić także w zastosowaniach biurowych. Po prostu warto pamiętać o tym, że jeśli będziemy np. czytać dużo tekstu, wtedy mniejszy ekran może szybciej zmęczyć oczy, niż miałoby to miejsce w przypadku znacznie większego monitora.
Marcin Hołowacz, dziennikarz Gadżetomanii