NASA odkryła pięć nowych planet poza Układem Słonecznym
W marcu ubiegłego roku rozpoczęła się misja kosmicznego teleskopu Keplera. Jej głównym celem jest odnalezienie poza granicami Układu Słonecznego zdatnych do zamieszkania planet typu ziemskiego. Jak poinformowało NASA, misja przyniosła widoczne rezultaty - odkryto pięć nowych planet.
06.01.2010 | aktual.: 14.03.2022 08:59
W marcu ubiegłego roku rozpoczęła się misja kosmicznego teleskopu Keplera. Jej głównym celem jest odnalezienie poza granicami Układu Słonecznego zdatnych do zamieszkania planet typu ziemskiego. Jak poinformowało NASA, misja przyniosła widoczne rezultaty - odkryto pięć nowych planet.
Daleko im jednak do Ziemi. Kepler 4b, 5b, 6b, 7b i 8b należą do grupy tzw. gorących jowiszy. W ten sposób określane są planety, których orbita znajduje się w bardzo bliskiej odległości od macierzystej gwiazdy. Określenie "gorący" bierze się stąd, że z powodu bliskiego towarzystwa gwiezdnego sąsiada panują na nich ekstremalnie wysokie temperatury. Nadzorujący projekt William Borucki z NASA ujawnił, że rozmiary odkrytych planet rozpoczynają się od zbliżonych do Neptuna, a kończą na planecie większej od Jowisza. Ich rok gwiazdowy wynosi od 3,3 do 4,9 dni. Dla porównania rok gwiazdowy Merkurego, najbliższej Słońcu planety w naszym układzie, wynosi niecałe 88 dni.
Borucki nie ukrywa zadowolenia z rezultatów badań: "Spodziewaliśmy się, że Kepler najszybciej wykryje planety o rozmiarach Jowisza i krótkich orbitach. To tylko kwestia czasu, kiedy nowe obserwacje doprowadzą do odkrycia mniejszych planet o większych orbitach, stopniowo zbliżając się do znalezienia pierwszego odpowiednika Ziemi".
Kepler Launch via Delta II Rocket on 03/07/09 (Full launch to SECO-1)
Film ze startu rakiety Delta II, która wyniosła na orbitę teleskop Keplera
Wystrzelona 6 marca ubiegłego roku sonda z teleskopem o średnicy 0,95 m posiada największą wysłaną w kosmos matrycę CCD. Od tego czasu pod stałą obserwacją ma przeszło 150 tys. gwiazd. Naukowcy analizując zebrane dane szukają tranzytów, czyli momentów, w których gwiazda jest przesłonięta przez inne ciało niebieskie - potencjalną planetę. Po tym, w jakim stopniu światło gwiazdy przygasa, określają jej wielkość. Temperaturę wyliczają na podstawie specyfiki gwiazdy macierzystej i roku gwiazdowego. Ponieważ tranzyt w przypadku podobnych do Słońca gwiazd zdarza się raz do roku, a do potwierdzenia obserwacji potrzebne jest co najmniej trzykrotne powtórzenie, poszukiwania nowych planet rozciągają się na lata. Misja Keplera ma trwać co najmniej do 2012 roku. Niewykluczone jednak, że zostanie przedłużona.
Misja Keplera przybliży nas także do odpowiedzi na jedno z fundamentalnych pytań w dziejach ludzkości. Oddajmy jednak głos samemu Boruckiemu: "Obserwacje Keplera powiedzą nam, czy istnieje wiele planet o sprzyjających do życia warunkach, czy też możliwe jest, że jesteśmy sami w naszej galaktyce".
Źródło: NASA