Naukowcy zbadali siłę woli. Wynik?
Naukowcy ze Stanford University pochylili się nad problemem siły woli. Czy takie badania mają sens? O to można by się spierać, zobaczmy jednak, jakie były rezultaty czterech eksperymentów.
16.10.2010 22:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy ze Stanford University pochylili się nad problemem siły woli. Czy takie badania mają sens? O to można by się spierać, zobaczmy jednak, jakie były rezultaty czterech eksperymentów.
Zobacz także
Panuje powszechne przekonanie, że gdy siła woli ulega osłabieniu, jedynym sposobem jej przywrócenia jest "naładowanie" ciała. Służy temu odpoczynek. Zespół ze Stanford zakwestionował teorię, że siła woli - definiowana jako możliwość do oparcia się pokusie i skupienia się na wykonywanym zadaniu - jest zasobem ograniczonym.
Wyszli z założenia, że pragnienie zrobienia przerwy podczas pracy lub nauki tak naprawdę nie wynika ze zmęczenia ciała, ale z psychiki, a dokładnie - sposobu, w jaki pojmujemy siłę woli.
Jeśli myślisz o sile woli jak o czymś, co jest biologicznie ograniczone, jesteś bardziej skłonny do bycia zmęczonym, kiedy rozwiązujesz trudne zadanie. Jednak jeśli masz pojęcie siły woli, której nie można tak łatwo osłabić, możesz iść dalej i dalej.
Zobacz także
W celu obalenia teorii zorganizowano cztery eksperymenty, podczas których naukowcy sprawdzili i zmanipulowali przekonania uczniów na temat siły woli. Dano im do wykonania męczące zadania. Ci, którzy wierzyli, że siła woli jest zasobem ograniczonym, wykazywali gorszą koncentrację niż osoby, które czuły, że mają nad nią kontrolę. Ba, co więcej - ci z grupy o gorszej koncentracji jedli o 24% więcej małowartościowych posiłków typu fast food. Jeden z naukowców, Carol Dweck, powiedział:
Teoria głosząca, że siła woli to zasób ograniczonym, jest interesująca. Miała ona jednak niezamierzone konsekwencje. Uczniom, którzy mają problemy z uczeniem się, powiedziano, że ich możliwości skoncentrowania się są ograniczone i potrzebują częstych przerw. Jednak przekonanie, że siła woli nie jest ograniczonym zasobem, sprawia, że ludzie stają się silniejsi w pracy stawiającej przed nimi wyzwania.
Teraz ekipa ze Stanford poprzez propagowanie wyników swego eksperymentu chce pomóc osobom walczącym z nałogiem, roztargnieniem, pokusami, etc. A ja - szczerze mówiąc - nie wiem, czy eksperyment nie jest pewniakiem do przyszłorocznego anty-Nobla?