Nieznany wirus zaatakował amerykańskie drony. Nikt nie potrafi go usunąć

Problemy z wirusami są w stanie unieruchomić nie tylko ludzi. Tajemniczy wirus, atakując flotę amerykańskich dronów, postawił przed obsługą latających maszyn trudne zadanie. Na razie nikt nie potrafi sobie z nim poradzić. Jakie będą konsekwencje tej infekcji?

Nieznany wirus zaatakował amerykańskie drony. Nikt nie potrafi go usunąć
Łukasz Michalik

10.10.2011 | aktual.: 11.03.2022 10:34

Problemy z wirusami są w stanie unieruchomić nie tylko ludzi. Tajemniczy wirus, atakując flotę amerykańskich dronów, postawił przed obsługą latających maszyn trudne zadanie. Na razie nikt nie potrafi sobie z nim poradzić. Jakie będą konsekwencje tej infekcji?

Flota bezzałogowych maszyn używanych przede wszystkim przez amerykańskie wojsko boryka się z poważnym problemem. Przed dwoma tygodniami wykryto, że drony zostały zarażone wirusem rejestrującym każde naciśnięcie przycisku wykonane w bazie Creech w Newadzie przez operatorów urządzeń.

MQ-9 Reaper - m.in. takie drony zostały zainfekowane (Fot. Defense-Update.com)
MQ-9 Reaper - m.in. takie drony zostały zainfekowane (Fot. Defense-Update.com)

Wydaje się, że wirus nie jest groźny – nie odnotowano jakiejkolwiek próby wysyłania tak zebranych informacji. Nie udało się jednak ustalić, jak doszło do infekcji. Jednym z rozważanych scenariuszy jest przypadkowe powstanie keyloggera, który najprawdopodobniej początkowo rozprzestrzeniał się za pomocą dysków zawierających aktualizacje map satelitarnych.

MQ-9 Reaper, Predator B UAV

Poza dronami zainfekowane zostały również komputery używane do sterowania maszynami oraz komputery pracujące w wewnętrznej, niezależnej od Internetu sieci. Mimo wielokrotnie podejmowanych prób nie udało się usunąć wirusa. Jak stwierdziła jedna z osób zaangażowanych w te działania:

Ciągle go usuwamy, a on uporczywie powraca.

Choć problem nie dotyczy na razie kwestii bezpośrednio zagrażających bezpieczeństwu, nie można go bagatelizować. Kolejne infekcje mogą doprowadzić do uziemienia intensywnie wykorzystywanej, liczącej ponad 150 maszyn floty amerykańskich dronów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.