Nowe wersje LibreOffice'a. Document Foundation ujawnia ambitne plany
Document Foundation podczas niedawnej konferencji w Paryżu przedstawił plany istotnych zmian w pakiecie biurowym LibreOffice. Co nowego czeka użytkowników tej ciekawej alternatywy Office’a Microsoftu?
16.10.2011 21:00
Document Foundation podczas niedawnej konferencji w Paryżu przedstawił plany istotnych zmian w pakiecie biurowym LibreOffice. Co nowego czeka użytkowników tej ciekawej alternatywy Office’a Microsoftu?
Z zalet darmowego pakietu aplikacji biurowych będą mogli w przyszłości skorzystać użytkownicy iOS i Androida. Prace nad przeniesieniem LibreOffice’a na urządzenia mobilne koordynowane są przez Tora Lillqvista znanego z przeniesienia na platformę Windows darmowego programu graficznego GIMP.
Wkraczając na rynek urządzeń mobilnych, Document Foundation nie zaniedbuje jednak tradycyjnych użytkowników. Wzorem swojego komercyjnego konkurenta – Microsoftu – Document Foundation postanowił stworzyć wersję swojego pakietu działającą w chmurze. Filmową prezentację działania sieciowej wersji LibreOffice'a można zobaczyć na poniższym filmie:
Online LibreOffice prototípus
Prace nad tym projektem koordynuje Michael Meeks znany m.in. z udziału w pracach nad Linuksem SUSE. Niestety, na w pełni funkcjonalną, online’ową wersję pakietu przyjdzie jeszcze nieco poczekać – prawdopodobny debiut tej wersji LibreOffice’a planowany jest dopiero na drugą połowę 2012 roku lub na początek roku 2013.
Przedstawiając swoje plany, Document Foundation nie zaniedbuje również autoreklamy. Najnowszym sukcesem darmowego pakietu jest migracja na LibreOffice dokonywana na setkach tysięcy komputerów z francuskich urzędów korzystających dotychczas z pakietu biurowego OpenOffice.
Choć rozwój darmowego oprogramowania jest dobrą wiadomością, zastanawiam się, czy LibreOffice ma jeszcze szansę zagrozić produktom Microsoftu. Gigant z Redmond od dawna udostępnia sieciową wersję Office'a, a użytkownicy desktopowi mają przecież do dyspozycji darmowy Office Starter.
Tak czy inaczej, pozostaje trzymać kciuki za plany Document Foundation - miejmy nadzieję, że powstanie ciekawa, dopracowana usługa.
Źródło: Document Foundation • Ars Technica • Cnet