Odbierasz telefon? Tych słów unikaj, oszuści tylko na nie czekają
Odbieranie telefonu w określony sposób może być pierwszym krokiem do unikania oszustw. Dobrze jest mieć nawyk, który ochroni nas przed potencjalnymi problemami. Istnieje jeden szczególny zwrot, który może być wykorzystany przez oszustów.
28.05.2024 08:52
Z pozoru wydaje się, że sposób odbierania połączenia telefonicznego nie ma znaczenia, ale rzeczywistość jest niestety inna. Użycie zwrotu "Tak, słucham?" może okazać się niebezpieczne. Oszuści często mają bowiem dostęp do różnych informacji o nas, co pozwala im manipulować rozmową, a następnie edytować nagranie tak, by nasze "tak" posłużyło do zawarcia niechcianej umowy na odległość.
Tego rodzaju działania są nieetyczne i choć z takiej umowy możemy wycofać się w ciągu 14 dni, to jest to zbędny kłopot. Co więcej, nie każdy zdaje sobie sprawę, że może paść ofiarą tego rodzaju oszustwa i nie podejmuje na czas odpowiednich kroków, by unieważnić umowę.
Zmiana sposobu odbierania telefonu może zmniejszyć ryzyko jednego z wielu typów oszustw telefonicznych. Trzeba także znać inne zagrożenia, takie jak:
- fałszywi bankowcy czy doradcy finansowi, którzy namawiają do instalacji podejrzanego oprogramowania,
- krótkie połączenia z płatnych zagranicznych numerów, celowo przerwane przed naszym odebraniem, by zmusić nas do oddzwonienia i obarczyć dodatkową opłatą.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Widzisz nieznany numer? Nie mów "tak, słucham?"
Przykład jednej z sytuacji, w której doszło do manipulacji nagrania, znajdziemy w doświadczeniu jednego z naszych czytelników. Przywitał rozmówcę słowami "Tak, słucham?" i wkrótce otrzymał informację o fakturze, po czym połączenie zostało przerwane. Choć takie działania są nielegalne, zmiana nawyku i używanie fraz jak "halo?" czy "słucham?" może nas zabezpieczyć – bez słowa "tak" oszustom trudniej osiągnąć swój cel.
Chociaż takie podejście wydaje się słuszne głównie w przypadku połączeń z nieznanych numerów, warto pamiętać o istnieniu spoofingu. Oszuści mogą podszywać się pod dowolne numery, co sprawia, że nigdy nie możemy być całkowicie pewni tożsamości dzwoniącego, nawet jeśli numer widnieje w naszej książce telefonicznej.