Okulary ostrzegające o niebezpieczeństwie
Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (DARPA) chce pomóc amerykańskim pilotom śmigłowców i samolotów w szybkich reakcjach. Agencja zapłaci firmie Northrop Grumman 6,7 mln dolarów za pierwszy etap (12 miesięcy) prac badawczych nad okularami rozpoznającymi niebezpieczeństwo i informującymi o nich pilota.
10.06.2008 14:00
Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (DARPA) chce pomóc amerykańskim pilotom śmigłowców i samolotów w szybkich reakcjach. Agencja zapłaci firmie Northrop Grumman 6,7 mln dolarów za pierwszy etap (12 miesięcy) prac badawczych nad okularami rozpoznającymi niebezpieczeństwo i informującymi o nich pilota.
Okulary byłyby wyposażone w zaawansowaną optykę, ale nie tylko. Urządzenie posiadałoby także elektrody. Dzięki temu po rozpoznaniu niebezpieczeństwa, system byłby w stanie ostrzec żołnierza zanim jego mózg przetworzyłby widziane informacje.
Całe system ma być zamknięty w kasku pilota. Elektrody zespolone z encefalografem umieszczonym na głowie monitorowałyby nieustannie aktywność mózgu. Reakcje na obecność lub brak zagrożenia pozwalałby systemowi „uczyć się”, tak by w przyszłości żołnierz otrzymywał informacje tylko o obiektach związanych z jego misją.
Jeśli projekt się powiedzie, to może kiedyś zobaczymy podobne urządzenia w sektorze cywilnym? Na przykład dla kierowców.
Źródło i fot.: blog.wired.com