Pierwszy dzień konferencji BUILD Microsoftu. Dostępna wersja deweloperska Windowsa 8!
Wczoraj, o 18 czasu polskiego, w kalifornijskim Anaheim rozpoczęła się konferencja BUILD Microsoftu. W pierwszym dniu firma zaprezentowała postępy prac nad nowym Windowsem, ujawniając kilka istotnych szczegółów. Zobacz screeny, funkcje i wymagania systemu.
14.09.2011 04:27
Wczoraj, o 18 czasu polskiego, w kalifornijskim Anaheim rozpoczęła się konferencja BUILD Microsoftu. W pierwszym dniu firma zaprezentowała postępy prac nad nowym Windowsem, ujawniając kilka istotnych szczegółów. Zobacz screeny, funkcje i wymagania systemu.
Kwestie związane z Windowsem omawiał Steven Sinofsky. Początek wystąpienia zajęła statystyka. Warto odnotować dwie podane liczby – 450 milionów sprzedanych kopii Windowsa 7 i 542 miliony użytkowników Windows Live.
Przechodząc do spraw bardziej interesujących Steven Sinofsky potwierdził to, o czym spekulowano od dawna – nowy system został zaprojektowany tak, aby w pełni obsługiwać sterowanie za pomocą dotyku.
Pojawiły się również informacje na temat wymagań sprzętowych. Windows 8 ma bezproblemowo działać na każdym komputerze, który radzi sobie z Windowsem 7. Aby potwierdzić te słowa zaprezentowano nowy system działający na 3-letnim netbooku.
Wymagania sprzętowe zostały też umieszczone na stronie Microsoftu. Trzeba przyznać, że prezentują się dość skromnie:
Potwierdzenie znalazły również informacje, o których pisałem w poprzednim tygodniu. Nowa wersja systemu operacyjnego będzie mieć dwa interfejsy – tradycyjny, będący rozwinięciem Aero oraz Metro, interfejs obsługiwany dotykiem.
Pamiętacie spekulacje sprzed wielu miesięcy, dotyczące widocznego w pasku awatara i społecznościowych funkcji nowego systemu? One również zostały częściowo potwierdzone – z Windowsem zostanie zintegrowany natywny klient Twittera.
System powita użytkownika ekranem Lock Screen, umożliwiającym zalogowanie się. Sam ekran, którego wczesną wersję pokazaliśmy w kwietniu, obecnie – z zegarkiem i kalendarzem oraz powiadomieniami o zdarzeniach, jak np. nowa poczta - nieodparcie kojarzy mi się z urządzeniami mobilnymi.
Po zalogowaniu zobaczymy ekran startowy, oparty na interfejsie Metro.
Do systemu zostanie dołączony Internet Explorer 10.
Podsumowując pokazane do tej pory nowości, sądzę, że – wbrew obiegowym opiniom o co drugim udanym wydaniu Windowsa – kolejna odsłona systemu może okazać się rewolucyjna w dobrym znaczeniu tego słowa.
Na uwagę zasługuje w tym wypadku nie tyle sam interfejs, ale zmiana filozofii działania systemu, integrującego urządzenia niezależnie od ich architektury czy sposobu obsługi.
Jak daleko posunięta będzie ta integracja? Na razie brak oficjalnych informacji w tej kwestii, jednak pojawiające się w Sieci spekulacje o pełnej kompatybilności aplikacji wydają się mocno przesadzone. Niestety – na tym etapie jest to jeden wielki znak zapytania.
Jednocześnie warto podkreślić, że dostosowując nowy system do coraz bogatszej oferty sprzętowej, Microsoft nie zaniedbuje tradycyjnego rynku pecetów. Przykładem tego może być choćby sklep z aplikacjami, oferujący programy dedykowane obu rodzajom interfejsu.
Z drugiej strony zastanawiam się, jakie korzyści przyniesie nowy system dla podstawowej – do tej pory - grupy klientów, czyli użytkowników komputerów osobistych. Z ich punktu widzenia zmienia się niewiele. Modyfikacja interfejsu, sieciowy sklep z aplikacjami i integracja z chmurą to trochę za mało, bym już teraz miał ochotę zapłacić za kolejną wersję Windowsa.
Everything You Need to Know About Windows 8 in 8 Minutes
O omawianych zmianach możecie przekonać się sami – pod tym adresem są już dostępne obrazy ISO (x86 i x64) wersji Developer Preview. Pamiętajcie, że nie jest to beta, ale wciąż jeszcze wczesna wersja rozwojowa, a zatem można spodziewać się niestabilności i innych problemów.
Udostępniona wersja nie pozwala na razie na aktualizację z Windowsa 7 - wymagana jest nowa instalacja systemu. I - niestety - w moim przypadku pobiera się bardzo, bardzo wolno ;).
Źródło: Microsoft