Pompy ciepła w Polsce. Rynek rośnie, ale istnieją pewne bariery
Polacy chętnie inwestują w pompy ciepła. Rynek ciągle się rozwija, ale eksperci zalecają umiarkowany optymizm. Istnieją powody, dla których dalszy wzrost rynku może nieco wyhamować.
25.05.2023 10:57
Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła opublikowała raport na temat rynku pomp ciepła w I kwartale 2023 r. W porównaniu z początkiem ubiegłego roku odnotowano wzrost sprzedaży o 64 proc. w grupie urządzeń typu powietrze-woda. Dla urządzeń typu split sprzedaż wzrosła o 73 proc., a dla pomp typu monoblok o 41 proc.
Rośnie też sprzedaż gruntowych pomp ciepła typu solanka-woda. Z informacji przekazanych przez PORT PC wynika, że ich sprzedaż wzrosła o 69 proc. Spadła natomiast sprzedaż pomp typu powietrze-woda do podgrzewania ciepłej wody użytkowej. Spadek jest znaczący, bo aż o 55 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według szacunków organizacji w Polsce w ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 r. sprzedano ok. 43-47 tys. pomp ciepła. Jak czytamy w przygotowanej informacji: "Dynamika rozwoju polskiego rynku pomp ciepła z początku bieżącego roku, jeśli uwzględni się m.in. sezonowość sprzedaży w ujęciu rocznym oraz inne czynniki warunkujące rynek, pozwala zachować umiarkowany optymizm".
Pompy ciepła w programie Czyste Powietrze
Z danych opublikowanych przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej dowiadujemy się, że udział pomp ciepła we wnioskach o dofinansowanie zakupu nowego źródła ciepła wyniósł w marcu 2023 r. 59,7 proc. Na początku 2022 r. wnioski o dofinansowanie zakupu pomp ciepła stanowiły mniej niż 30 proc. całości. Dodatkowym bodźcem, który może zachęcać do inwestycji w pompy ciepła
Bariery rozwoju pomp ciepła w Polsce
Z danych Stowarzyszenia Producentów i Importerów Urządzeń Grzewczych wynika, że pompy ciepła i kotły elektryczne to jedyne urządzenia grzewcze, które odnotowały przyrost sprzedaży w 2022 r. w zestawieniu z rokiem 2021. Nie oznacza to, że sytuacja nie ulegnie zmianie.
PORT PC zaznacza, że wysoka inflacja i niepewna sytuacja ekonomiczna i geopolityczna zniechęcają do inwestycji w budownictwie. Dla pomp ciepła dodatkowym ryzykiem jest brak przewidywalności cen energii elektrycznej na przestrzeni najbliższych lat, a także porównanie ceny energii elektrycznej do ceny innych paliw.
PORT PC podkreśla, że obecnie ogrzewanie domu jednorodzinnego z instalacją centralnego ogrzewania opartą o grzejniki wiąże się ze zbliżonymi kosztami zarówno w przypadku wykorzystania pompy ciepła jak i kotły gazowe. Znaczne obniżenie kosztów ogrzewania gwarantuje instalacja fotowoltaiczna. Zdaniem przedstawicieli PORT PC wystarczy 5 kWp, aby koszty eksploatacji pompy ciepła spadły o ok. 50 proc. Wiąże się to jednak z dodatkowymi kosztami inwestycyjnymi, które też są istotne.
Energia elektryczna będzie tanieć?
Przedstawiciele Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, powołując się na Urząd Regulacji Energetyki, przewidują spadek cen energii elektrycznej w 2024 r. Co więcej, bazując na scenariuszu cenowym REPowerEU przewiduje się, że w najbliższych latach cena energii elektrycznej do gazu będzie układać się w proporcjach 2,5:1, do 2035 r. w proporcjach 2:1 a po 2040 ma wynieść 1,7:1.
Biorąc pod uwagę, że współczynnik SCOP pompy ciepła powietrze-woda wynosi 3, koszty ogrzewania budynku pompą ciepła w porównaniu do kotła gazowego mają być niższe o 20 proc. do 2030 r., 33 proc. w 2035 r. i 43 proc. po 2040 r. Przy SCOP = 4 oszczędności mogą wynosić odpowiednio 37 proc., 50 proc. i 57 proc.
Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii