Poważny problem z fotowoltaiką. "To bomba z opóźnionym zapłonem"

Szykuje się duży problem z fotowoltaiką. Od stycznia zlikwidowany zostanie system opustów, przez co nowi prosumenci będą rozliczać się z wyprodukowanej energii na mniej korzystnych warunkach. Może to wywołać duży pośpiech wśród inwestorów.

Poważny problem z fotowoltaiką. "To bomba z opóźnionym zapłonem" 1Pożar paneli fotowoltaicznych w Brighton
Źródło zdjęć: © Getty Images

Rosnące ceny energii elektrycznej w połączeniu z dużymi dotacjami i opłacalnym systemem rozliczania produkcji z instalacji fotowoltaicznych sprawiają, że Polacy wciąż chętnie inwestują w fotowoltaikę. Od uruchomienia trzeciej edycji programu Mój Prąd minęły zaledwie trzy miesiące i wszystko wskazuje na to, że na dniach skończą się środki, które przewidziano na ten cel. Świadczy to o tym, że fotowoltaika mocno się rozwija, ale jednocześnie generuje duże ryzyko.

Dziennikarze serwisu GlobEnergia.pl rozmawiali z Kamilem Sankowskim, członkiem zarządu ds. sprzedaży Edison Energia. Zauważył on, że kluczową rolę w procesie rozwoju odnawialnych źródeł energii w Polsce odegrał właśnie system opustów, czyli net-metering. Zdaniem Sankowskiego, wraz z programem Mój Prąd i ulgą termomodernizacyjną, narzędzie to niemal dwukrotnie skróciło czas zwrotu inwestycji w fotowoltaikę - z około 15 do około 7-8 lat.

Net-metering dobrze wpływał na rozwój odnawialnych źródeł energii i zachęcał do inwestowania w nie. Jednocześnie warto pamiętać o problemach, które generuje. System ten zachęca do budowania instalacji przewymiarowanych, a jednocześnie w żaden sposób nie promuje inwestowania w magazyny energii. To zaś przyczynia się do przeciążania sieci przesyłowych i wyłączania się fotowoltaiki. Mimo wszystko - dla inwestorów najważniejszy był okres zwrotu danej inwestycji, a ten jest teraz naprawdę atrakcyjny.

Jakość usług może znacznie spaść

Informacja o likwidacji systemu opustów wywołała niemałe zamieszanie w branży. Ta zmiana może zniechęcić wielu klientów do inwestycji w fotowoltaikę w przyszłości, a to z kolei oznacza, że dla wielu firm zabraknie miejsca na rynku. Jest też druga strona tego medalu, czyli pośpiech inwestorów. Kto tylko może, chce uruchomić swoją mikroinstalację do końca 2021 roku.

Wielu klientów, to dużo pracy. Każdy przedsiębiorca chce zarabiać, więc oczywiste jest, że będzie przyjmował jak najwięcej zleceń. Niestety natłok zamówień może przekładać się na obniżenie jakości usług - prace mogą być wykonywane w pośpiechu, a zatem z mniejszą dokładnością. Do tego dochodzą problemy z dostępnością najwyższej jakości komponentów.

*- Ten wzrost popytu może mieć jednak swoją ciemną stronę. Kumulacja montaży późną jesienią oznacza ryzyko poważnych wypadków przy instalacjach. Co więcej, obecne globalne problemy z dostępnością wysokiej jakości komponentów mogą skłonić instalatorów do używania komponentów od niesprawdzonych dostawców. To zaś bomba z opóźnionym zapłonem - awarie takich instalacji mogą skończyć się tragedią * - komentuje Sankowski.

Wybrane dla Ciebie
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Co tam się dzieje? Niezwykły wycinek lodu może rozwiązać tajemnicę
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Rzymianie wymyślili beton, który sam się naprawia? Nowe odkrycie
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Windows 11 z nową stroną do aktualizacji wszystkich aplikacji
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Messenger zniknął z Windowsa. Oto rozwiązanie
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Kultowe "Hogwarts Legacy" dostępne za darmo. Niespodzianka dla fanów gier
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Dzwonią z Holandii. Nie odbieraj, potem możesz tylko żałować
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Odkrycie w Gizie. Skany ujawniają sekretną przestrzeń w piramidzie
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
Polacy uwielbiają te warzywa. Mogą pomagać w walce z jedną chorobą
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
To skarb ukryty w śmieciach. W USA wyceniono go na ok. 97 mld dol.
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
50 lat sadzenia drzew zmieniło klimat kraju. I to dosłownie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Zaktualizuj Androida Auto. Jest nowe wydanie
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
Jest coraz mniejsza. Cofają się niebezpieczne zmiany
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀