WAŻNE
TERAZ

Trump zareagował ws. dronów nad Polską

Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło!

Pamiętam, kiedy w zamierzchłych latach 90. kupowałem pierwszego peceta. A właściwie kupili mi go rodzice. Zanim nastąpiła ta chwila, specyfikację blaszaka znałem na wyrywki, a gdy w końcu trafił w moje ręce, obudowa dość szybko okazała się niepotrzebna.

Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło! 1Project Christine
Łukasz Michalik

Jako dzieciak miałem w głowie przerwania i zworki, a pasjonującą rozrywką okazały się eksperymenty z Covoxem (taki substytut karty muzycznej) czy zabawy z konfigurowaniem ustawień płyty głównej i różnych kart. I łamigłówki z plikami autoexec.bat i config.sys, wyciskającymi możliwości peceta do ostatniego herca i komórki pamięci.

To było dawno. Kupując swojego ostatniego, nieco już leciwego laptopa, miałem – poza pobieżnym rzutem oka na specyfikację - trzy pytania: ile wytrzymuje bateria, czy dwie strony tekstu zmieszczą się na ekranie obok siebie i czy ulubiona gra nie pogryzie się z kartą graficzną.

Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło! 2
Project Christine

Pewnie nie powinienem tego pisać, ale w gruncie rzeczy przestało mnie obchodzić, co znajduje się pod obudową mojego sprzętu. Obchodzą mnie za to jego możliwości. Nie megaherce i gigabajty, ale to, czy akumulator wystarczy na trasę na drugi koniec Polski, czy klawiatura jest podświetlana, a ekran matowy i czy Wiedźmin nie będzie zanadto przycinał.

Takich klientów jak ja jest coraz więcej. Dobrze wiedział o tym Steve Jobs, sprzedając możliwości i doświadczenia, a nie scalaki w obudowach. Okazuje się, że do podobnego wniosku doszedł również Razer – producent sprzętu dla graczy.

Project Christine: modułowy pecet Razera. Historia zatoczyła koło! 3
Project Christine

Pokazany podczas CES 2014 nowy koncept Razera kryje się pod nazwą Project Christine. Czym jest? W dużym skrócie to modułowy, przeznaczony do gier pecet. Zaraz, ale gdzie tu rewolucja? Przecież pecety od początku to nic innego jak modułowe komputery, które dzięki wspólnym standardom można składać z dowolnych komponentów. Oddajmy głos Razerowi:

*Modularna konstrukcja Project Christine pozwala błyskawicznie skonfigurować własny komputer PC od podstaw, poprzez instalowanie i dodawanie modułów takich, jak CPU, GPU, pamięć operacyjna czy dyski. Dzięki architekturze PCI-Express wykrywanie nowych modułów odbędzie się automatycznie. Gdy do pracy czy gry potrzebne są nowe komponenty, wystarczy je podłączyć lub zastąpić starsze moduły w momencie, gdy są przestarzałe.

Konstrukcja Project Christine daje możliwość pełnej personalizacji oraz łatwość obsługi w stylu plug- and-play, eliminując tym samym konieczność wymiany całych jednostek centralnych. Moduły PCI- Espress mogą być dodawane w dowolnej konfiguracji, wliczając w to poczwórne SLI, wiele dysków SSD, łączenie dysków RAID, I/O czy nawet zasilaczy.*

Project Christine - Concept Trailer

Razer trafnie zauważył, jak bardzo zmienił się rynek. Statystyczny użytkownik komputera to nie jak w połowie lat 80. nerd, który z lutownicą w dłoni ze sterty scalaków i płytek drukowanych składa swoją maszynę zagłady, ale człowiek, któremu na kubku z kawą trzeba wydrukować wielki napis „uwaga, gorące”.

Pecety powstały jako maszyny modułowe, ale z czasem dla zwykłego użytkownika przestało to być zaletą. Co z tego, że można złożyć dowolną konfigurację czy wymienić wiele podzespołów, skoro wymaga to wiedzy, którą statystyczny właściciel sprzętu nie dysponuje.

Checking Out Razer's Modular PC Project Christine - CES 2014

Wygląda na to, że Razer postanowił dać użytkownikom na nowo możliwość składania swojego sprzętu. Rzecz jasna z podzespołów przygotowanych przez Razera i odpowiednio droższych, ale za to wygodnie i bez stresu, że coś może nie działać czy sprawiać problem.

Z pewnością nie jest to oferta dla wszystkich i trudno już teraz wyrokować, czy Project Christine, czy może raczej to, co z niego wyniknie, przyjmie się na rynku. Nie sposób jednak pozbyć się wrażenia, że historia pecetów zatoczyła właśnie wielkie koło.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania

Wybrane dla Ciebie

Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Masz głośnych sąsiadów? Szwajcarzy znaleźli na to sposób
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Mikroplastik i zdrowie. To konsekwencje zanieczyszczenia środowiska
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Tajemnicza rotacja. Czy Wszechświat znajduje się w czarnej dziurze?
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości
Umożliwi skok technologiczny? Ten związek ma niezwykłe właściwości
Rewolucja w budownictwie: samonaprawiające się budynki z grzybów
Rewolucja w budownictwie: samonaprawiające się budynki z grzybów
Mają obserwować reaktor. Specjalne ukraińskie jednostki w Czarnobylu
Mają obserwować reaktor. Specjalne ukraińskie jednostki w Czarnobylu
"Trzeci stan istnienia". Komórki martwych organizmów mogą się przekształcać
"Trzeci stan istnienia". Komórki martwych organizmów mogą się przekształcać
Winny jest ozon. Zmiany klimatyczne nieustannie postępują
Winny jest ozon. Zmiany klimatyczne nieustannie postępują
Zaskakują dokładnością. Te prognozy zmian klimatycznych mają 30 lat
Zaskakują dokładnością. Te prognozy zmian klimatycznych mają 30 lat
Robił zdjęcia w Wielkiej Brytanii. Nagle jego torba zaczęła się ruszać
Robił zdjęcia w Wielkiej Brytanii. Nagle jego torba zaczęła się ruszać
Organizmy odporne na ekstremalne temperatury. Odkrycia naukowców
Organizmy odporne na ekstremalne temperatury. Odkrycia naukowców
Działa całą dobę. Ta chińska elektrownia jest niezwykła
Działa całą dobę. Ta chińska elektrownia jest niezwykła