R2-D2 spotyka Ropocopa. Ten robot sprawia, że zawód ochroniarza odchodzi do lamusa

Do branż, w których ludzi wypierają maszyny dołączyła właśnie branża ochroniarska – roboty Knightscope oferują to samo, co niewykwalifikowani pracownicy ochrony, a do tego są tańsze i nie potrzebują odpoczynku.

R2-D2 spotyka Ropocopa. Ten robot sprawia, że zawód ochroniarza odchodzi do lamusa 1Robot Knightscope K5
Źródło zdjęć: © Fot. Antinwoalliance.com
Łukasz Michalik

Zawody coraz mniej potrzebne

Rozwój technologii sprawia, że kolejne zawody stają się niepotrzebne. Kilka miesięcy temu pisałem o algorytmach, które zastępują dziennikarzy w tworzeniu prostych informacji, a całkiem niedawno o robocie, pomagającym klientom w czasie zakupów. To jednak nie koniec.

Do grupy niepotrzebnych pracowników dołączają właśnie ochroniarze, czy – używając starszej, ale bardziej adekwatnej nazwy – nocni stróże. Chodzi w tym przypadku o najmniej wykwalifikowanych pracowników ochrony, którzy nie mają prawa na używanie siły, a ich jedynym zadaniem jest patrolowanie jakiegoś terenu i podnoszenie alarmu, gdy dostrzegą jakiegoś intruza lub zagrożenie.

Pomysł nie jest nowy – już dwa lata temu wdrożono eksperymentalny program, w ramach którego w jednym z koreańskich więzień służbę zaczęły pełnić roboty, nadzorujące zachowanie więźniów. Technologia jak widać zdała egzamin, bo firma Knightscope rozpoczęła komercyjną eksploatację robotów ochroniarzy.

R2-D2 spotyka Ropocopa. Ten robot sprawia, że zawód ochroniarza odchodzi do lamusa 2
© Fot. Howitworksdaily.com

Prawie jak R2-D2, czyli jajo obcego na kółkach

Używane przez nią maszyny mierzą 130 centymetrów długości i ważą około 135 kilogramów. Wyglądają przy tym jak wielkie jaja obcego, z których w każdej chwili może wyskoczyć poszukujący żywiciela twarzołap. Co istotne, poruszają się na niewielkich kołach, więc mogą działać jedynie na równych, utwardzonych powierzchniach. Co potrafi taki robot?

W porównaniu z człowiekiem, całkiem sporo. Choć jest całkowicie bezbronny i w razie zagrożenia może jedynie wydawać alarmujące dźwięki, to został wyposażony w szereg różnych sensorów. W jajowatej obudowie znalazły się cztery kamery, mikrofony i kamera termowizyjna. Interesującym dodatkiem jest czujnik, który nie tylko wykrywa dym, ale może na bieżąco analizować skład powietrza, wykrywając np. groźne chemikalia czy ulatniający się gaz.

Robot na bieżąco przesyła zbierane dane do centrum nadzoru, do którego transmituje także obraz z kamer. Co istotne, poza transmisją wideo, w razie wykrycia czegoś nietypowego robot może zarejestrować obraz wideo w wysokiej jakości, tworząc dokumentację zdarzenia albo materiał, ułatwiający późniejsza identyfikację intruza.

Robot tańszy od człowieka

W praktyce możliwości maszyny – poza poruszaniem się w trudnym terenie – nie odbiegają od tego, co może zaoferować niewykwalifikowany pracownik ochrony, którego jedynym zadaniem jest dozór jakiegoś obiektu. Przewagą robota jest czas pracy, sięgający 24 godzin na jednym, trwającym 20 minut ładowaniu.

Kolejną przewagą jest cena – firma Knightscope oferuje swoich wartowników za 6,25 dolara za godzinę. Ponieważ w Kalifornii, gdzie działa, minimalna stawka dla legalnie zatrudnionego pracownika to 9 dolarów za godzinę (od stycznia 2016 – 10 dol.), rachunek jest prosty: po co przepłacać za człowieka?

Do takich wniosków doszli już m.in. menedżerowie z Microsoftu, który podpisał z Knightscope umowę na wykorzystanie automatycznych strażników. Jeśli sprawdzą się w praktyce, ich popularyzacja będzie zapewne kwestią krótkiego czasu.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Technology Review, Ubergizmo, How It Works Daily, Geek Week i Tech Xplore.

Źródło artykułu: WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty
Nowa gra ze świata Wiedźmina w fazie przygotowań. Szukają scenarzysty
Chcieli skopiować maszynę do produkcji procesorów. Przyłapali chińskich inżynierów
Chcieli skopiować maszynę do produkcji procesorów. Przyłapali chińskich inżynierów
Zaktualizuj Windows 11. Najnowsze wydanie jest dostępne dla każdego
Zaktualizuj Windows 11. Najnowsze wydanie jest dostępne dla każdego
Polacy zbudują największy katamaran na świecie. Projekt wygląda imponująco
Polacy zbudują największy katamaran na świecie. Projekt wygląda imponująco
DJI Osmo Mobile 8 oficjalnie. Gimbal z Apple DockKit, obrotem 360 stopni i mocniejszym magnesem
DJI Osmo Mobile 8 oficjalnie. Gimbal z Apple DockKit, obrotem 360 stopni i mocniejszym magnesem
Sawanna boi się ich bardziej niż lwów. Nowe badanie z Parku Krugera
Sawanna boi się ich bardziej niż lwów. Nowe badanie z Parku Krugera
Nowa funkcja mObywatela. Darmowy podpis kwalifikowany
Nowa funkcja mObywatela. Darmowy podpis kwalifikowany
Windows 11 zyskuje "agentów" AI. Mają przyspieszyć pracę
Windows 11 zyskuje "agentów" AI. Mają przyspieszyć pracę
Topowa karta graficzna. Ceny GeForce RTX 5090 szybują w górę
Topowa karta graficzna. Ceny GeForce RTX 5090 szybują w górę
Wbij w palnik kuchenki. Rachunki za gaz spadną w oczach
Wbij w palnik kuchenki. Rachunki za gaz spadną w oczach
Rewolucja w Amazonie. Roboty zastąpią ludzi i przejmą 75 proc. operacji
Rewolucja w Amazonie. Roboty zastąpią ludzi i przejmą 75 proc. operacji
Darmowe dodatki do Windowsa. Nowa opcja i poprawa wydajności
Darmowe dodatki do Windowsa. Nowa opcja i poprawa wydajności