Ricoh PJ WXC 1110: ultramobilny projektor HD z możliwością zasilania baterią
W ofercie firmy Ricoh pojawił się projektor co najmniej pięciokrotnie lżejszy od pełnowymiarowych modeli. Obsługuje przy tym wysokie rozdzielczości i wyświetla nawet 200-calowy obraz. Czy jego parametry zapewnią komfortową projekcję?
12.08.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:32
Najmniejszy i najlżejszy w ofercie Ricoha
Trzymając w ręku WXC 1110 nietrudno się uprzedzić co do jego potencjału: obudowa ma wymiary zaledwie 112.5×50.5×105 mm, a urządzenie waży 450 g. W takiej chwili warto jednak pamiętać, że projektory zawitały już m.in. do tabletów, a gabaryty produktowej nowości niczego jeszcze nie przesądzają. Nie bez znaczenia jest także fakt, że stworzyła go uznana w tym segmencie marka.
W rozmieszczeniu komponentów rewolucji nie ma: spory, jasny obiektyw wyposażono w manualną korekcję ostrości, a dość standardowy komplet przycisków umieszono w narożniku na górze obudowy. Ilość złącz dobitnie wskazuje na uniwersalność urządzenia: znajdziemy tu mini D-sub, HDMI z obsługą MHL, USB typu A, wyjście słuchawkowe jack 3.5 oraz czytnik kart microSD.
Świetna relacja osiągów do gabarytów
Lampa projektora to typowy LED RGB, który ma zapewnić od 20000 h do 30000 h (tryb Eco) ciągłej pracy. Natężenie światła sięga 600 lm, kontrast wynosi 600:1, a obraz jest wyświetlany w formacie 16:10 i zawiera się w zakresie przekątnych od 20” do 200”. Minimalna odległość od ekranu to zaledwie 0.43 m, a maksymalna to aż 3.44 m. Rozdzielczość natywna projektora to 1280x800, ale równie bezproblemowo wyświetlimy nim sygnał o rozdzielczości 1080i.
Kultura pracy stoi na wysokim poziomie: w trybie normalnym natężenie hałasu wynosi 43 dB, a w eco uzyskuje świetny wynik 24 dB. Pobór mocy jest godny energooszczędnego laptopa i nie przekracza 65W. Jako opcję Ricoh proponuje do tego modelu możliwość zasilania akumulatorowego - warto ją będzie rozważyć, jeśli poszukujemy rozwiązania przenośnego nie tylko dzięki wadze i wymiarom.
Mobilność kosztem niewielu kompromisów
Projektowanie urządzeń takich jak Ricoh PJ WXC 1110 wymaga umiejętnego balansu pomiędzy wydajnością, gabarytami a finalną ceną produktu. Zniedbanie choćby jednego z nich może zadecydować o rynkowym niepowodzeniu i zepchnąć nowy projektor w sprzedażowy niebyt. Tutaj na szczęście się udało: możliwość wyświetlania natywnego 720p z wycenionego na 3450 zł urządzenia wielkości dwóch niewielkich routerów - to naprawdę dobry rezultat.
Sceptycy mogą wskazywać na wartość kontrastu i domagać się natywnej obsługi 1080p, ale akutkowałoby to utratą możliwości zastosowania akumulatora i zwiększeniem rozmiarów projektora. Innymi słowy, wspomniany wcześniej balans z pewnością by się zachwiał. Możliwości WXC 1110 należy więc obiektywnie ocenić jako dobre, po prostu nie dla wszystkich. Użytkownicy mniej mobilni powinni nadal wybierać urządzenia przynajmniej dwukrotnie większe i… Czekać na kolejny technologiczny skok w miniaturyzacji. Wyścig producentów trwa w najlepsze.