Rolls-Royce testuje przełomowy silnik. UltraFan zmieni zasady gry
Pierwsze testy w zakładach Rolls-Royce'a w Derby zakończył silnik UltraFan, czyli przełomowy, bardziej ekologiczny i cichszy silnik odrzutowy zasilany zrównoważonym paliwem. Firma chwali się, że ta technologia jest wydajniejsza od wszystkiego, co zostało przez nich wyprodukowane kiedykolwiek wcześniej.
20.05.2023 | aktual.: 21.05.2023 19:05
Kierownictwo firmy zapewniło, że nowa technologia zapewnia 10 proc. poprawy wydajności w stosunku do najwydajniejszego jak dotąd dużego silnika lotniczego na świecie, czyli Trent XWB. Podkreślają też, że technologia przyczyni się do niwelacji zanieczyszczenia hałasem w pobliżu lotnisk i na często uczęszczanych trasach lotniczych. Rolls-Royce odważnie podaje, że pomyślne testy ich silnika oznaczają, że branża lotnicza jest o krok bliżej osiągnięcia celu lotu o zerowej emisyjności netto do 2050 roku.
Demonstracja UltraFAn
Dyrektor naczelny Rolls-Royce'a, Tufan Erginbilgic oznajmił, że nowa technologia pomoże udoskonalić zarówno obecne silniki, jak i produkowane w przyszłości - "Jesteśmy świadkami tworzenia się historii. Skokowej zmiany w poprawie wydajności silnika"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Testy demonstracyjnego silnika odbyły się w obiekcie Testbec 80 w Sinfin. Urządzenie było w 100 proc. zasilane zrównoważonym paliwem lotniczym (SAF). Jest to ekologiczne paliwo, które produkowane jest między innymi z biomasy, rzepaku lub zużytego oleju kuchennego. Według naukowców zachowuje się ono w zupełności tak, jak jego konwencjonalny odpowiednik i nie trzeba specjalnie przystosowywać do niego silników ani infrastruktury lotniska.
Ekologiczne lotnictwo w przyszłości
Projekt UltraFan miał poparcie rządu Wielkiej Brytanii i łącznie powstaje już od prawie dwóch dekad. Jego publiczna prezentacja miała miejsce w 2014 roku, lecz dopiero teraz zdecydowano się na pierwsze jawne testy.
Brytyjski Sekretarz ds. Biznesu i Handlu, Kemi Badenoch powiedział: "Ta najnowocześniejsza technologia pomoże w przejściu do bardziej ekologicznej przyszłości lotnictwa, jednocześnie przyciągając dalsze inwestycje w brytyjski przemysł lotniczy i kosmiczny".
Mateusz Tomiczek, dziennikarz Gadżetomanii