Rower bez kół? Ukraiński inżynier stawia na kreatywność
Ukraiński inżynier i youtuber Sergiej Gordiejew zaskoczył internautów swoim nowatorskim pomysłem – rowerem bez kół. Choć funkcjonuje, jego praktyczność jest wątpliwa. Miłośnicy internetowych absurdów z pewnością jednak docenią ten projekt.
10.09.2024 | aktual.: 10.09.2024 13:42
W świecie, gdzie innowacje technologiczne nieustannie przesuwają granice tego, co możliwe, ukraiński inżynier postanowił zakwestionować jedną z najstarszych i najbardziej fundamentalnych zasad projektowania rowerów – obecność kół. Jego wyjątkowa wizja oraz odwaga w myśleniu poza schematami zaowocowały koncepcją roweru, który redefiniuje nasze wyobrażenia o mobilności. Czy pojazd bez kół ma szansę stać się przyszłością transportu?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kto zapłaci akcyzę za elektryki? Adam Sikorski w Biznes Klasie.
Czy rower bez kół faktycznie istnieje?
Inżynier wymontował koła ze zwykłego roweru i zastąpił je systemem gąsienicowym podobnym do tego, który występuje w czołgach i ciężkim sprzęcie budowlanym.
Efektem jego pracy jest rower, który faktycznie nie posiada kół, a mimo to porusza się. Przeprowadzone testy wykazały, że jazda na nim jest wolna i głośna, ale możliwa – pod warunkiem, że powierzchnia jest płaska i równa oraz nie planuje się skręcania.
Jaki był cel stworzenia roweru bez kół?
The Q nie aspirował do stworzenia alternatywy dla tradycyjnych rowerów. Projekt miał na celu jedynie pokazanie kreatywności i kunsztu konstruktora.
Najlepiej podsumowuje to najczęściej komentowany wpis pod filmem na YouTube:
W końcu ktoś stworzył środek transportu, który jest tak szybki jak chodzenie, ale wymaga dziesięciokrotnie większego wysiłku.
Sam autor jest świadomy bezsensowności projektu, tworząc go jedynie dla zabawy, co wyjaśnił w opisie filmu.