Rozszerzona rzeczywistość zamieniła Japończyków w detektywów [wideo]

Rozszerzona rzeczywistość zamieniła Japończyków w detektywów [wideo]
Artur Falkowski

16.03.2010 08:30, aktual.: 11.03.2022 15:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas ostatniego weekendu w Tokyo w słynnej dzielnicy Shibuya pojawiło się ponad dwustu osobników wyposażonych w iPhony, rozglądających się podejrzliwie po okolicy, co rusz zerkających na wyświetlacze swoich telefonów i biegających w tę i we w tę przeczesując okolicę. Tak wyglądał w działaniu bazujący na rozszerzonej rzeczywistości projekt Crimsonfox.

Podczas ostatniego weekendu w Tokyo w słynnej dzielnicy Shibuya pojawiło się ponad dwustu osobników wyposażonych w iPhony, rozglądających się podejrzliwie po okolicy, co rusz zerkających na wyświetlacze swoich telefonów i biegających w tę i we w tę przeczesując okolicę. Tak wyglądał w działaniu bazujący na rozszerzonej rzeczywistości projekt Crimsonfox.

Uczestnicy wydarzenia wykorzystywali specjalną aplikację dostępną jedynie dla japońskiego odbiorcy. Dzięki niej mogli odnajdować tropy prowadzące do poszczególnych wskazówek, pozostawionych dla nich w prawdziwym świecie. W tym celu wykorzystywali GPS, kamerę oraz kompas.

Obraz

Co ciekawe, do odczytania wskazówek potrzebowali skorzystać z rozszerzonej rzeczywistości. Były bowiem zakodowane, a do ich odcyfrowania trzeba było "przeskanować" je za pomocą telefonu. Dzięki temu gracze zdobywali punkty, odczytywali wiadomość i uzyskiwali informacje o kolejnej wskazówce do odczytania. Ich celem było odnalezienie kryjówki tajemniczej organizacji. Projekt Crimsonfox nie sprowadzał się jedynie do osób bezpośrednio poruszających się po terenie gry. Uczestniczyło w nim zdalnie również ponad siedem tysięcy Japończyków, śledzących postępy za pośrednictwem internetowej transmisji na żywo.

Obraz

Przedsięwzięcie wspierało japońskie Ministerstwo Ekonomii, Handlu i Przemysłu. Zostało bowiem w ten sposób zaplanowane, by uczestnicy gry nie tylko świetnie się bawili, ale również lepiej poznali Tokio, odwiedzając nowe miejsca. Czas gry został w ten sposób ustalony, by nie musieli pędzić od wskazówki do wskazówki, lecz mogli zatrzymać się, by odwiedzić interesujący sklep czy lokal.

CRIMSONFOX Tokyo AR fox hunting

Muszę przyznać, że taki pomysł wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości bardzo przypadł mi do gustu. Od razu pomyślałem, że wykorzystując takie rozwiązania, można byłoby stworzyć niesamowitego cyberpunkowego LARP-a, fabularną grę terenową.

Źródło: Crunchgear

Źródło artykułu:WP Gadżetomania